Wpis z mikrobloga

Żeby nie było, #nieruchomosci to tylko mieszkania: biura się również muszą sprzedawać. Opracowań w tym stylu pojawia się ostatnio coraz więcej. Przekaz jest jasny: przesiębiorstwa twierdzą, że praca zdalna nie jest efektywna. Dlaczego? Bo nie umieją tej efektywności mierzyć (?!). Oczywiście obecność dzieci na zdalnej nauce w tym samym lokalu również nie ma wpływu na efektywność, skoro nie można jej skwantyfikować...
  • 5
@konsument: Akurat jestem w stanie uwierzyć, że przedsiębiorstwa nie koniecznie chcą się w całości przenosić na HO. Patrząc na kompetencje wielu ludzi i przykłady choćby z mojej obecnej firmy to niektórzy w domu od razu sobie robią 3/4 lub nawet 1/2 etatu.
Ja sam osobiście dużą ilość zadań wolę załatwiać twarzą w twarz niż na callach. Wydaje mi się to dużo efektywniejsze i mniej czasu na to poświęcam.

Do tego jest
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@konsument: @kisuarf: raczej HO przejdzie w kierunku stosowanym przez EY przed pandemia - np. 1-2 dni obligatoryjnego ho, reszta w biurze. Przy tym brak przypisania do konkretnego biurka i tym samym obowiazek jego rezerwacji. Firma tym samym oszczedza wynajmujac mniejsza powierzchnie biura.

Sam nie uwazam, ze firmy stuprocentowo przejda na ho - jednak wydaje sie, ze opcja czesciowego ho bedzie stosowana w ramach systemow wellness.
Przekaz jest jasny: przesiębiorstwa twierdzą, że praca zdalna nie jest efektywna. Dlaczego? Bo nie umieją tej efektywności mierzyć (?!).


@konsument: nie, nie dlatego. Komunikacja face to face jest o rzedy wielkości bardziej efektywna i o ile nie pracujesz jako odludek ( a to sie bardzo rzadko zdarza ) to jest to potężny hamulcowy na całej organizacji.

Z tego co widzę po bardzo dużych firmach to generalnie myśli się o modelu hybrydowym