Aktywne Wpisy
rachuneksumienia +27
Czytam, że na #wesele powinno się dać PRZYNAJMNIEJ 250 PLN za osobę w 2024
Czy wyście ludzi ocipieli? XDD
399 PLN to ja płace za talerzyk, a gdzie jakieś ciasta, wódka, alkohol, muzyka, sala, transport, ksiądz itd.
I to mówię o rzeczach DLA GOŚCI, nawet nie wspominam o jakiś kosztach pary młodej typu garnitury, obrączki, suknia, fotograf.
To już bym wolał grzecznie odmówić i wykręcić się zaplanowanym urlopem/obowiązkami w pracy niż słuchać
Czy wyście ludzi ocipieli? XDD
399 PLN to ja płace za talerzyk, a gdzie jakieś ciasta, wódka, alkohol, muzyka, sala, transport, ksiądz itd.
I to mówię o rzeczach DLA GOŚCI, nawet nie wspominam o jakiś kosztach pary młodej typu garnitury, obrączki, suknia, fotograf.
To już bym wolał grzecznie odmówić i wykręcić się zaplanowanym urlopem/obowiązkami w pracy niż słuchać
marcus777 +8
Tytuł: Eden
Autor: Stanisław Lem
Gatunek: Sci-Fi
Ocena: ★★★★★★★☆☆☆
Im więcej Lema czytam, tym bardziej mam wrażenie, że nie do końca zależało mu na ostatecznym zamknięciu pisanej historii, założeniu jakiejkolwiek klamry aby po przeczytaniu stwierdzić, że książkę w ogóle się skończyło.
Grupa astronautów awaryjnie ląduje na planecie Eden, gdzie zdani są wyłącznie na siebie oraz ocalałym w rakiecie sprzęcie. Podczas eksploracji nieznanej planety odkrywają cywilizację, która fundamentalnie różni się od wszystkiego, co do tej pory widzieli. Bohaterowie próbują za wszelką cenę zrozumieć to, co ich otacza, jednocześnie starając się naprawić statek.
Absolutnie genialnie opisane relacje pomiędzy bohaterami, którzy są z krwi i kości. Nie znamy w większości nawet ich imion, jednak związujemy się z nimi na stałe i z zapartym tchem obserwujemy, co z ludzką psychiką może poczynić niecodzienna sytuacja, w jakiej się znaleźli. Jak na Lema przystało, w książce znajdziemy mnóstwo zaskakująco celnych przewidywań, jak ziemska technologia rozwinęła się przez lata. Dodatkowo autor świetnie potrafi opisać coś, czego nie da się zmierzyć ziemską miarą, co zresztą jest jednym z głównych założeń fabuły. Momentami w książce można niejako utknąć przez dość zawiłe i siermiężne opisy otaczającej bohaterów nowej rzeczywistości, którą czasem ciężko sobie wyobrazić. Pozycja niemniej bardzo solidna, tworząca fundament polskiej fantastyki naukowej.
#bookmeter