[a5d4f1]

Layers of Fear... No mówcie co chcecie... Jako osoba, która latami oglądała masę horrorów, przez ostatnie 2 lata miała przerwę... to idzie się posrać przy tej grze :o Czysto psychologiczne podejście twórców i świetne efekty wpływu na uczucia. Muzyka, schizy, niedopowiedzenia... To wszystko robi świetną robotę.

A dałem chyba w okolicach dychy. Świetna inwestycja jeśli ktoś lubi horrory.

#ps5 #ps4 #horror

[PancakeV]

@a5d4f1: Aby do maja - Resident Evil (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[Rv0000]

@a5d4f1: Dla mnie nie straszne, bo nie ma wystarczającego poczucia zagrożenia. W jedynce nie dało się zginąć i jak dla mnie to spora wada w horrorze.

[dracul]

@a5d4f1: jak uwielbiam horrory to layers of fear w ogóle mi się nie podobał, udało mi się go ukończyć i nic z tego nie zrozumiałem, szczególnie przestałem wczuwać się jak się okazało że żadnego zagrożenia nie ma i to tylko dźwięki. Dwójki którą dostałem na epicu za free nawet nie ruszyłem. Czekam teraz na RE 7

[Aperitiff]

@a5d4f1: Layers of Fear zwykły symulatorek chodzenia. Jak to wywarło na Tobie takie wrażenie, to ciekaw jestem co powiesz np. na taki Visage, który polecam już tutaj nie raz. Dla mnie nr 1 jeżeli chodzi o nowsze straszaki.

[a5d4f1]

@PancakeV: Ograłem demo jako swój pierwszy RE i też zrobiło wrażenie :D Na premierę pewnie nie kupię, ale jak używki będą w akceptowalnej cenie to must have ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Rv0000: I tak i nie. Od horrorów w pewnym momencie odrzuciło mnie to, że zagrożenie jest zawsze namacalne. Tutaj było zupełnie inne podejście i właśnie dlatego ten motyw mnie kupił.

przestałem wczuwać się jak się

[Rv0000]

I tak i nie. Od horrorów w pewnym momencie odrzuciło mnie to, że zagrożenie jest zawsze namacalne. Tutaj było zupełnie inne podejście i właśnie dlatego ten motyw mnie kupił.

@a5d4f1: Widać mamy inne preferencje. Ja bez świadomości, że mogę zginąć w grze, przestaję się bać. W dwójce podobno już to zmienili, ale nie grałem i nie wiem czy gra się udała.