[s.....s]

Stwiedziłam, że założę gównotag #nudledreams pod którym będę pisała codziennie co mi się śniło i jak bardzo to było #!$%@? w skali 1-10.
Ma mi to pomóc w jakiś sposób kontrolować te sny i spróbować świadomego śnienia - podobno właśnie zapisywanie snów w tym pomaga.

Dzisiaj śniło mi się, że jadłam naleśniki z dżemem wiśniowym i lodami waniliowymi i czułam ich smak, były pyszne. Co nastałam się w kolejce to moje, ale sen oceniam na 9/10.

#psychonudles #psychiatria #sen #depresja

[luk04330]

@send_nudles czy są metody kierowania przyszłych snów w odpowiednim kierunku? Np. wieczorem myślisz o łące i śni Ci się łąka kwiatowa, cudowna?

[ostrzyjnoz]

@luk04330: Właśnie tak to najczęściej działa, że śni Ci się to, o czym myślisz przed snem lub o, co zajmowało Twoją głowę przez cały dzień/ostatni czas.

[m_silvus]

@send_nudles: masz dziwnie odwrócona skalę 9/10 brzmi jak na maksa #!$%@?.
@luk04330: wygooglalaj techniki Lucid Dreaming / swiadome sny możesz dowolnie kreować

[Wysu]

@send_nudles: Ah, świadomy sen, kiedyś próbowałem ale brakło mi samozaparcia. Fajnym skutkiem ubocznym jest trochę częstsze zapamiętywanie snów i czasami świadomość że się śni, niestety bez wpływu na jego przebieg.

[s.....s]

@luk04330: no właśnie jak sobie cały dzień i na wieczór myślę o konikach to śni mi się, że mnie matka morduje

[dolOfWK6KN]

@send_nudles: A nie możesz zapisywać w notatniku? Czarna lista ma ograniczoną pojemność.

[s.....s]

@dolOfWK6KN: no to mnie dodaj do czarnej listy, nie ma sprawy

[dolOfWK6KN]

@send_nudles: Nie o to mi chodziło. Pisałem o dodaniu tagu na czarną, bo mnie on nie interesuje. Tyle że czarna ma ograniczoną pojemność i żal ją zapełniać bzdurami, więc przemyśl czy chcesz zakładać kolejny gównotag, który będzie przeglądać kilka osób, zamiast prowadzić papierowy dziennik snów, jak każda normalna osoba bez parcia na atencję.

[s.....s]

@dolOfWK6KN: tak, chcę

[Ashtar]

@send_nudles: Sprobuj metode 4+1(4h snu i godzina przebudzenia- może być mniej)
Można osiągnać świadomy sen, ale inaczej to trochę wygląda. Bo wychodzisz z ciała w swoim pokoju, ty wstajesz a Twoje Ciało dalej śpi. Mi dwa razy się to udało, ciekawe wrażenie