Aktywne Wpisy
Oskaros +11
Z drugiej strony jeśli budda to wielki słup mafiozów to dlaczego nigdy nie wpadł ani nie ma ani jednego promila takiego tyci tyci dowodu że coś go łączy z mafiozami.
Sam prowadzę firmę i wiem jak wygląda skarbówka, trudno jest w tych czasach robić wałki. Tzn inaczej. Walki jest robić prosto ale równie prosto jest w nie wpaść, a trudno jest zrobić wałki które nigdy nie wyjdą na jaw. Nawet ten ziomek
Sam prowadzę firmę i wiem jak wygląda skarbówka, trudno jest w tych czasach robić wałki. Tzn inaczej. Walki jest robić prosto ale równie prosto jest w nie wpaść, a trudno jest zrobić wałki które nigdy nie wyjdą na jaw. Nawet ten ziomek
arkadi2020 +90
Znalezione w sieci.
#sejm
#sejm
Przychodzę z garścią wieści na temat Tudiego
Otóż ostatnia wizyta u weterynarza miała miejsce w sobotę przed południem. Byliśmy spokojni, bo zauważyliśmy poprawę kondycji zwierzaka. Po badaniu lekarz stwierdził, że poprawa jest widoczna, królik przybrał trochę na masie i witalności, niestety jest wciąż zbyt słaby aby przeprowadzić amputację oka, pod którym wciąż istnieje ropień. Utrzymaliśmy leczenie, tj. bactrim 2 x 0,3 ml, dokarmianie karmą ratunkową oraz normalnym jedzeniem + zbieranie na bieżąco ropy i zakrapianie chorego oka ofloxamedem 3mg według konieczności (tj. po każdorazowym czyszczeniu bądź zauważeniu, że powieka opada).
Nieoczekiwanie sobotnim późnym wieczorem nastąpił zwrot akcji. Królik doznał paraliżu. Początkowo tylne łapy wysiadły. W niedziele rano również i przednie odmówiły posłuszeństwa. Królik może ruszać jedynie uszami i głową. Funkcje fizjologiczne działają poprawnie. Konsultacja telefoniczna niczego nie wniosła. Właśnie zbieramy się na umówioną wizytę celem dalszej diagnozy.
Zaznaczę, że wspominałem o tym, iż w weekend podejmiemy decyzję z weterynarzem co do uśpienia zwierzaka. No i właśnie to pokazuje stan w jakim się znajdował. Lekarz stwierdził, że Tudi ma na tyle woli życia, że może z tego wyjść. Więc zgodziliśmy się na kontynuację leczenia, a tu taka sytuacja po kilku godzinach.
Królik przyjmuje wodę i pokarm, jak również lekarstwo, z tym, że wszystko odbywa się ręcznie, gdyż Tudi stracił samodzielność. Dalsze informacje niebawem.
#zwierzeta #zwierzaczki #weterynaria #kroliki #krolik #motylanoga #tudiwalczy #maszawalczy #zdrowie
Treść została ukryta...
I ten pasożyt nie zawsze daje objawy ponieważ może być nieaktywny