Wpis z mikrobloga

Na temat myjni?


@NewEpisode: e taki lokalny "watażka" wybudował sobie myjnie 15 metrów od jednego (i kilu trochę dalej) domu mieszkalnego trzy lata temu, smród i hałas 24/7 od trzech lat, ma potwierdzone badaniami ogromne przekroczenia norm hałasu, lokalny wioś nic nie robi (bo jak coś zrobią to będą musieli mu przywalić z pół bańki kary, zresztą to samo było ze spalarnią przy szpitalu), a magistrat kłamie że co prawda myjnia
nikt nie poszedł w sprawie tej myjni do sądu?


@MojWlasciciel: a jak myślisz? Zaangażowane tak sądy administracyjne jak i prokuratura, z tego co kojarzę to jeden temat jest właśnie w NSA. A z takich ciekawostek to mogę powiedzieć że jakieś dwa lata temu wioś robił tam kontrol, stwierdził znaczne przekroczenia norm, powinien się pojawić pół roku później - a nie pojawił się do dziś. BB za krywulta to było dno, za
@syn_kolezanki_twojej_starej nawet jeśli, to i tak nie wpadną na pomysł z myjnią koło czyjegoś domu, bo sołtys i wójt by zawiśli na latarniach.
Do nas się przeprowadzają jacyś w miarę normalni - przez kilka lat mieszkał jakiś deweloper z Katowic, który nawet nie potrafił "dzień dobry" powiedzieć w sklepie, ale już psuje powietrze gdzie indziej - w koloryt społeczności lokalnej się chyba nie wpisał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@piegu92: to jest coś co zostaje z człowiekiem do końca życia, nawet jak wyniesiesz się ze swojego miasta to w pamięci zostanie ten charakterystyczny zapach, coś jak mieszanie palonego plastiku z popcornem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@piegu92: @Borgon: do BB się przeprowadziłam 4 lata temu, przez prawie rok, w różnych częściach miasta, czułam dziwny smrodek. W którymś momencie chciałam iść do lekarza, bo myślałam, ze mam jakiegoś grzyba w nosie i stad ten smrodek. Po roku któryś znajomy mnie uświadomił, ze to Bielmar tak wali XD