Wpis z mikrobloga

@Rolexarmaniyebut: średnio chciałam, gość nie miał zdjęcia na profilowym tylko jakąś żabę, znałam miasto, po widoku z okna wytypowałam budynek, rozwożąc paczki zostawiałam sobie na koniec, sprawdziłam listę na domofonie, z listy na domofonie ogarnęłam jego fejsa, fejs był zbieżny z tym co pisał o sobie, ostatecznie wysłałam do typa paczkę którą sama doręczyłam, puściłam mu grypsa z rozmowy przy doręczeniu, on się obsrał i nawet ghostować go nie musiałam