Wpis z mikrobloga

@InterferonAlfa_STG: Nie chce specjalnie się wdawać w dyskusję, ale gdyby faktycznie była zamieć to raz, zostałoby po niej więcej niż kilka milimetrów śniegu, dwa jazda podczas opadów i temperatury oscylującej wokół zera ze wskazaniem na temperatury dodatnie, a jazda PO całym dniu i całej nocy opadów z dodatkowymi opadami przy -10 stopniach, to ogromna różnica.