[Afrati]

Ej Mirasy, czy wiecie, że prowadzący peja "Biała Broń" - militaria Łódź na Facebooku, właściciel sklepu wojskowe.eu udostępnia mojego posta w celach marketingowych bez mojej zgody? Do tego oznacza we wpisie sprzęt, który na zdjęciu się nie znajduje, wprowadzając potencjalnego klienta w błąd.

Po wytknięciu tego faktu przez sporą liczbę osób komentujących wpis oraz otrzymaniu prywatnej wiadomości, że nie życzymy sobie takiego oszukiwania i wykorzystywania naszych treści - wciąż nie usuwają wpisu z profilu twierdząc, że problemu nie ma bo, cytuję: "post był udostępniony, a nie skopiowany".

Piszę tutaj, bo może ktoś szukający w sieci informacji o sklepie wojskowe.eu, Narutowicza 47, 90-130 Łódź dowie się, że może zostać wprowadzony w błąd, a właściciele sklepu nic sobie nie robią z przyzwoitości.

Link do wpisu na peju sklepu: https://www.facebook.com/wojskowe.eu/posts/3990910090930489

#bushcraft #survival #militaria #turystyka #outdoor #biwakowanie #edc #hamakboners #zalesie

[pilot1123]

@Afrati: a jak edytujecie post i wpiszecie "pozdrawiamy panią Halinkę"?

[Afrati]

@pilot1123: Ba, mogę nawet edytować post i zrobić go w formie grafiki z wielkim tęczowym napisem WOJSKOWE.EU MIESZA BIGOS ŁOKCIEM, ale to jednak nie o to chodzi, żeby uginać się przed buractwem...

[pilot1123]

@Afrati: przypomniała mi się afera z dawnych czasów, jak ktoś kradł (hiperlinkował) zdjęcia w aukcjach allegro. Do znalezienia pod hasłem "golisz faje żyletką" ;)

[Afrati]

@pilot1123: jezusie pstrokaty, to wspaniałe! Znaczy okropne, ale wspaniałe!

[slabyslabek]

@Afrati link już nie działa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Afrati]

@slabyslabek: Czyli pewnie FB wywalił po zgłoszeniu sprzed paru godzin.

[pietryna123]

@Afrati nie lubię tego sklepu i właściciela. Nachalny... Choć ceny miał niezłe

[echelon_]

@Afrati: @pietryna123: Jak ktoś kupuje takie ciuchy (wojskowe, turystyczne) to sklep i właściciela zna. Typ to burak i potrafi np. zdrowo #!$%@?ć pracowników przy klientach.
A ceny? Ceny to on ma raczej ale z kosmosu i standardem jest, że cena jest dostosowana do klienta. Dosłownie. W sklepie nie ma cenówek tylko trzeba pytać ile co kosztuje. No i kupowałem kiedyś torbę zrzutową.
- Ile za to?
- No standardowa cena

[pietryna123]

@echelon_: Raczej miałem na myśli nowe rzeczy. Nie odstawały od tego co w internecie. Nie wiem jak z demobilem.

[echelon_]

@pietryna123: Ja też mówię o nowych rzeczach - ceny miał z czapy.