Wpis z mikrobloga

@pataszon: uważam że George wcale nie byłby na straconej pozycji w walce z Maxem napewno nie było by pewnego zwycięscy w tej walce. No chyba że Mercedes nie byłby dominującą maszyna a doszło by do wyrównania stawki jak w 2012, wtedy musieli by postawić na 1 z nich aby tytułu nie wyrwało im np Ferrari. Ale też z drugiej strony gdyby dominacja trwała dalej moglbismy mieć współczesny pojedynek na miarę Senna
@tumialemdaclogin: myślę, że Russell jest lepszy w sobotę i mógłby być poważna konkurencja dla Maxa ale ciężko mi powiedzieć, czy Russell dałby radę walczyć z nim w niedzielę bo w nie taczce widzieliśmy go tylko raz... Nie licząc gp3 i f2
@Raa_V: tylko ze Verstappen pod presją również popełnia błędy, chociażby początek 2018 czy niektóre wyścigi w 2016 czy 17 gdzie zdarzało mu się przegrać z Ricciardo. Dwa lata jeździł perfekcyjnie na tle partnerów zespołowych, ale ich poziom nie pozwolił im się zbliżyć do Holendra.
Do tego Russell jako wychowanek Mercedesa może mieć ciche wsparcie od zespołu ale to inna kwestia
Mityczna klauzula wydajności


@SamBeliar: tylko pierwszy raz słyszę o klauzuli w drugą stronę, jak zespół nie podoła to kierowca może zerwać kontrakt. Jeśli otworzyły by się drzwi w mercedesie to Max nawet by się nie zawahał żeby ją wykorzystać.