Wpis z mikrobloga

@rzep jestem ciekawy ile rocznie kosztuje na poziomie federalnym ten ich absolutny burdel z niezależnością stanów. Wszędzie inne prawa, inne instytucje, do tego stopnia to jest absurdalne ze oni nie mają jednego rzetelnego źródła danych o swoich własnych obywatelach, przez co wybory to jakaś farsa i śmiechu warte.