[NieLubiePomidorow]

Mam pewien problem,otóż wraz z dziewczyna mieszkamy w bloki i jesteśmy od 2lat posiadaczami dwóch psiaków. Od pewnego czasu słyszymy od sąsiadów skargi na to ze nasze psy są głośne w trakcie dnia lub budzą sąsiadkę o 8 rano szczekaniem o wyciem. Cała rzecz w tym ze wraz z dziewczyna pracujemy w jednej firmie i dostosowujemy grafiki tak aby psy nie były same,ponieważ gdy są same zdarza im się szczekać ale tylko wtedy gdy usłyszą niepokojący dla nich dźwięk na klatce. Od około pol roku co raz więcej osób w naszym bloku staje się posiadaczami psów. Około miesiąca temu drzwi obok nas wprowadziła się pani z psem który zostaje codziennie od 8 do 16/22 sam i wyje bądź szczeka od rana.(sąsiadka budzona o 8 przez „nasze psy” mieszka pod ta panią. Dziś odwiedziła nas policja ze sąsiedzi się skarżą ze nasze psy są cały czas głośne(od ok.10 dni nie były ani chwili same). Co ważne wczoraj od 8 w bloku wyl i szczekał pies i domyślamy się ze po tym poszło zgłoszenie na nas ponieważ jako pierwszy mieliśmy w naszej klatce psy. Czy byliście może kiedyś w podobnej sytuacji lub macie jakieś rady jak zdjąć z naszych psiaków łatkę tych uciążliwych? #zwierzeta #psy #sasiedzi #zwierzaczki

[R.....z]

@NieLubiePomidorow: a wpadliście na to, żeby powiedzieć komuś, że to psy z naprzeciwka? Prościej się chyba nie da

[bslawek]

@NieLubiePomidorow: załóż kamerkę do mieszkania i nagrywaj,jak przyjdzie PiS milicja to im pokaż nagranie że psy nie szczekają i niech #!$%@?, a sąsiadkę zjeb porządnie że nie twoje psy szczekają

[kupczyk]

@NieLubiePomidorow: idź po sąsiadkę z dołu jak będzie wył pies od sąsiadki obok.

[NieLubiePomidorow]

@Rozpierpapierduchacz: Tak dziś byłem,doszedłem tez przed tym do wniosku ze zanim wezwało się policję warto by bylo jak już jesteśmy sąsiadami przyjść i zapytać ale mniejsza z tym. Jak już mówiłem poszedłem i powiedziałem ze to nie nasze psy szczekają o 8 rano i budzą jego żone(rozmawiałem z jej mężem) i ze wzywanie na nas policji nie ma żadnej podstawy to powiedział ze on nic nie wie i nie nie wzywał

[R.....z]

@NieLubiePomidorow: a to żmija wredna ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W zasadzie są dwie drogi rozwiązania tego. Możesz albo cisnąć sąsiadkę od psów, żeby ogarnęła dupę, albo tę z góry o bezpodstawne wzywanie policji i nękanie jak się sprawa będzie powtarzać

Nagraj swoje psy jak tamte będą ujadać, od razu będzie widać, że to nie z nich symfonia wychodzi. A potem możesz pokazać takie nagranie na dowód, że

[NieLubiePomidorow]

Myśleliśmy tez nad powieszeniem kartki na klatce ze zanim ktokolwiek zadzwoni po policję niech się dobrze doinformuje co do takich rzeczy bo nie chce mi się rozmawiać z policja bez jakiegokolwiek sensu

[R.....z]

@NieLubiePomidorow: jakoś wątpię, żeby kartka na klatce miała podziałać, skoro reprymenda prosto w twarz nie pomogła, ale może się mylę

[mrooczilla]

Dziś odwiedziła nas policja ze sąsiedzi się skarżą ze nasze psy są cały czas

@NieLubiePomidorow: i k s d e. spisywanie na ulicy "tak o" jest dyskusyjne, a Wy się tłumaczycie im jak Wam do drzwi pukają xD

szanuj się troche, bo Ci na glowe wejdą zaraz

[NieLubiePomidorow]

@Rozpierpapierduchacz: Szczerze mówiąc to już tracę sile do tego mieszkania w bloku. Bo nawet jak zdarzało się ze pracowaliśmy razem z dziewczyna to z psami była dziewczyny siostra wiec maksymalnie staramy się żeby psy nie szczekały ani nie były uciążliwe dla mieszkańców bloku. Jesteśmy pewni ze policja pojawiła się dziś tylko dlatego ze wczoraj od 8 jakiś inny pies wył i szczekał a nasze jak już mówiłem otrzymały łatkę tych uciążliwych.

[R.....z]

@mrooczilla: ... co? Wiesz, że jest coś takiego jak zakłócanie miru domowego i policja się tym zajmuje?

[NieLubiePomidorow]

@mrooczilla: Możesz mieć racje ale tak jak przed chwila napisałem już mi policjant powiedział ze ktoś z ochrony zwierząt przyjdzie,gdzie dbamy o nie jak o nic innego z każdym najmiejszym problemem z którymi sami nie mogliśmy sobie poradzić braliśmy specjalistę aby nam pomógł i problem był rozwiązywany. Nie chce tez wchodzić na jakas wojenna ścieżkę z sąsiadami ale to już powoli przechodzi ludzkie pojecie

[NieLubiePomidorow]

@Rozpierpapierduchacz: Tzn tez z drugiej stront na to patrząc to na przeciwko mamy siasiada który nie stroni od alkoholu i niedawno przez 3 dni na cały 10 piętrowy blok było słychać jego „balet” i policji nie było. 2 dni po tej jego imprezie gdy byłem w pracy zaczal pukać nam do drzwi i mówić dziewczynie ze jakiś drut nam wystaje z dzwonka do drzwi gdzie oczywiście nic nie wystawało i zaczął

[R.....z]

@NieLubiePomidorow: zerknij sobie na to i to może ci się przyda. Ale nie gwarantuję, bo jestem podpity więc nie czytałem dokładnie. W każdym razie powodzonka (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞

[NieLubiePomidorow]

@Rozpierpapierduchacz: dziękuje Ci bardzo. Tyle ze gdy zapytałem policjanta kto był tak miły i zgłosił rzecz która nie dotyczy nad odpowiedział ze zgłoszenie było anonimowe a jak już mówiłem sąsiad i sąsiadka myją raczki od czegokolwiek

[r__k]

@NieLubiePomidorow: tacy sąsiedzi sa super, do mnie tez ostatnio sąsiadka wyskoczyła, że pies hałasuje i "rzuca czymś po podłodze" jak nas nie ma - szkoda, że od roku pracujemy oboje w domu i praktycznie non stop ktoś jest xD baba się lubi doczepić i tyle

[nudziarz123]

@NieLubiePomidorow ... powiedzieć panu dzielnicowemu że jest debil...
...krótka piłka albo chcę cię to rozwiązać raz a dobrze i zrobicie przy tym szum...
...albo będziecie się #!$%@?ć z takimi sąsiadami do usranej śmierci....
... możecie nagrywać że wasze psy nie hałasują.. tylko tutaj pojawia się problem ile razy będziesz to robił...
... więc porady musicie sobie ocenić jak bardzo chcecie zrobić właśnie ten szum
w momencie jak będzie wezwana policja najprawdopodobniej ten

[R.....z]

@nudziarz123: w zasadzie nic nie napisałeś... stop... to jest wykop... stop... nie wiem czemu nadajesz telegram... stop... ale nie da się tego czytać... stop

[nudziarz123]

@Rozpierpapierduchacz ... bo to było morsem...;)...stop.

[mrooczilla]

@mrooczilla: ... co? Wiesz, że jest coś takiego jak zakłócanie miru domowego i policja się tym zajmuje?

@Rozpierpapierduchacz: nie wprowadzaj ludzi w błąd. też mnie sąsiedzi tym straszyli jak robiłem remont w domu. szczęśliwie mam komisariat pod nosem, więc się przeszedłem.

dyżurny mi powiedział, żebym się zapytał sąsiada czy jak wyśle poleconym informację że będę robić remont to się wyprowadzi.

[R.....z]

@mrooczilla:
Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Oraz

Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.