Wpis z mikrobloga

Mam 20 lat wychowywałem się w rodzinie katolickiej...
Od gimnazjum jestem ateistą..I dziś jak się tak zastanowię to nie mogę sobie odpowiedzieć na jedno pytanie...Jak można być dorosłym zdrowym człowiekiem żyjącym obecnie i wierzyć w te gusła katolickie..Dla mnie to jakaś abstrakcja i mam wrażenie że w Polsce nie ma tych 95% katolików tylko z 10% a reszta chodzi do kościoła bo "tak wypada" nie wierzę że większość społeczeństwa może być tak głupia i zaślepiona..
A wy co myślicie?

#pytanie #bekazkatoli #chrzescijanstwo #wiara #mirkomodlitwa
  • 23
@LonNon: Owszem, zgadzam się, że zdecydowana większość ludzi, zwłaszcza starszych, jest bardziej religijna niż wierząca, brak im pogłębionej wiedzy i refleksji. Chodzenie do kościoła to dla nich część przyzwyczajeń życiowych. Większość starszych kobiet-katoliczek, które znam, a które są baaaardzo religijne są też bardzo zabobonne.
Ale dlaczego to gusła? To, że jakaś część, choćby dominująca, traktuje to jak gusła, nie oznacza, że to w istocie takie jest.
@LonNon

mam wrażenie że w Polsce nie ma tych 95% katolików tylko z 10% a reszta chodzi do kościoła bo "tak wypada"


Oczywiście że tak xD Ludzie chodzą z 3 powodów: żeby sąsiedzi nie obrabiali im dupy, oraz żeby poczuć się dobrze kiedy rzucą piniążka. To drugie jest ważne, bo najwięksi katole jakich spotkałem to byli jednocześnie najgorsi ludzie do życia. Ktoś taki potrafi przez 6 dni gnoić i wyzyskiwać ludzi, żeby
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@LonNon: typowy polak katolik: "ja to nie wierzę w Boga, ale nie będę głośno mówił bo jakby się okazało że Bóg istnieje to przypał". I tak drepta do kościoła co niedzielę postać sobie przez godzinę w miejscu i jak wróci do domu to się czuje lepiej, że coś zrobił :)
@LonNon:

Okazuje się, że odsetek katolików, którzy wierzą (mniej lub bardziej zdecydowanie) we wszystkie mawiane elementy wiary katolickiej, a więc w to, że Bóg wysł#!$%@? modlitwy, w istnienie grzechu pierworodnego, zmartwychwstanie, życie pozagrobowe, nieśmiertelną duszę, sąd ostateczny, niebo, piekło oraz w cuda, stanowią aktualnie 37% spośród wszystkich pełnoletnich wyznawców tej religii, którzy wzięli udział w naszym badaniu. Jeśli odejmiemy od tej grupy tych, którzy dodatkowo wierzą w przynajmniej niektóre elementy wierzeń
@LonNon: jest coś takiego, że jeżeli do 6 roku życia wtłoczy się człowiekowi do głowy pojęcie boga, duszy itp to później nigdy do końca życia nie da się zupełnie tego pozbyć. Ja niby nie wierzę w dusze, istotę która ma nad nią władze (czyli Boga) i świat poza materialnym, ale czasami przyłapuje się, że jednak na poważnie myślę o tym świecie niematerialnym
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@LonNon: było kiedyś takie badanie, ok. 30% społeczeństwa w Polsce wierzyło w istnienie diabła czy piekła, a to podstawowe niepodważalne wierzenia chrześcijan. A ok. 10% zadeklarowanych katolików nie wierzy w istnienie Boga :-).
@LonNon: jeszcze jest cudna grupa istot, które biorą slub kościelny, chrzcza dzieci celem przyporządkowania się rodzicom, którzy są dzięki temu bardziej przychylni do "sypnięcia groszem" na bombelka¯_(ツ)_/¯
reszta chodzi do kościoła bo "tak wypada"


@LonNon: dokładnie tak jest, jestem z podkarpackiej wiochy, gdzie chodzenie do kościoła to był mus, co tydzień.
W zeszłym roku jak kościół zamknięto to byłem w szoku z jaką ochoczą ulgą odetchnęli rodzice, że mogą sobie obejrzeć mszę w domu i mieć spokój

@LonNon: a ja mam dla Ciebie propozycję: poproś Ducha Świętego o łaskę wiary (dokładnie Jego, dokładnie o to). Wypowiedz to na głos. I zobacz co się stanie. Jeśli Twój ateizm jest słuszny - niczym nie ryzykujesz, nic Cię to nie kosztuje, ot kolejna głupia rzecz w życiu, o której jak nikomu nie powiesz to nikt się nie dowie i nie będzie obciachu. Jeśli nie - dostaniesz odpowiedź na swoje pytanie.