Wpis z mikrobloga

@SpasticInk: Mnie rozpierdziela głupota, przykład z około godziny, poszedłem do galerii po buty, zobaczyłem ilość ludzi w kolejkach do każdego sklepu to zrezygnowałem (na necie sobie zamówię), ale co mnie od dawna rozpieprza, to sytuacja jak stoi 30 osób w kolejce, co druga osoba na brodzie i jedzą albo piją, a Ci w maskach patrzą się jak na trędowatego :).
Mi chodzi o to, trudno, jest #!$%@? zakaz w sklepie ok,