Stosował ktoś z was krótkie głodówki? Zastanawiam się czy nie zdecydować się spróbować, ma to sens czy kolejny tani bełkot? Nie interesuje mnie schudnięcie, bardziej ciekawią mnie efekty autofagii.
Myślę że gdybym się zdecydował to założyłbym sobie 36h co tydzień, od 22 w niedzielę do 10 rano we wtorek.
@Andi129: Jednodniówki są OK, łatwo da się takie coś znieść, bo krótkie i głód nie jest wielki. Osobiście uważam, że najgorsze są 2-3-4-dniowe, zanim się organizm przyzwyczai.
@Andi129: no zaraz wjedzie animus derp i ci powie że w ogóle jedz co 3 dni, ale śledzie z solą tylko. 12h przeciągnięcia się zgodzę, że są okej, na diecie a la keto to sam z siebie tak człowiek robi, bo jest syty. Ale +30h to już szarlatanstwo jak frutarianizm czy katolicyzm
@Andi129: ale co chcesz tym osiągnąć? Jak nie jesteś na keto, albo nie leżysz 24/7 to się tylko #!$%@? i kortyzolu zastrzyk dostaniesz xD Bajki o "energii" to wielkie xD
@peja_ricardo12: regularnie stosuję głodówki właśnie po ty, by dostarczyć sobie "enegretycznego kopa". Ale jak ktoś jest zatruty cukrem i pszenicą wpieprzaną od rana do wieczora to nic dziwnego, że raczej doświadczy negatywnych symptomów odstawienia niż dobroczynnego efektu.
@helga-von-klusken: xD tak tak, jeszcze powiedz coś i zakwaszeniu xD nie jem cukru, zbóż też prawie nie, weź idź na śledzia z derpem xD Niektórym podchodzi jedzenie raz na dobe. Mało komu - ale warto spróbowac. + Powiedz jak to niby wygląda, jeszcze mi powiedz że aktywna jesteś na codzien i podczas 48h głodówki masz taką samą wydolność, zabije cię śmiechem. Nie rób ludziom krzywdy
@peja_ricardo12: ludzie bardziej robią sobie krzywdę cukrem, pszenicą i konserwantami w jedzeniu niż 1-2 dniową głodówką. Od lat zwracam uwagę na to co jem, nie pcham w siebie przetworzonych śmieci, nie mam insulinoodporności bo cukier zredukowałam do absolutnego minimum. Od lat regularnie poszczę bo czuję się po tym zdrowo i lekko, a ty nagle chcesz mi wmówić, że to niezdrowe? Rurki z kremem i bułka z nutellą jest niezdrowa ale nie
Zastanawiam się czy nie zdecydować się spróbować, ma to sens czy kolejny tani bełkot?
Nie interesuje mnie schudnięcie, bardziej ciekawią mnie efekty autofagii.
Myślę że gdybym się zdecydował to założyłbym sobie 36h co tydzień, od 22 w niedzielę do 10 rano we wtorek.
To rozsądne czy całkowicie bezsensowne?
#dieta #glodowka
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
@helga-von-klusken: sprawdzę.
@peja_ricardo12: Mirek, zwolnij, nie zapalam się jakoś mocno ale co mi tam szkodzi spróbować.
Bajki o "energii" to wielkie xD
Niektórym podchodzi jedzenie raz na dobe. Mało komu - ale warto spróbowac. + Powiedz jak to niby wygląda, jeszcze mi powiedz że aktywna jesteś na codzien i podczas 48h głodówki masz taką samą wydolność, zabije cię śmiechem. Nie rób ludziom krzywdy
@helga-von-klusken: i mięsem, mam nadzieje, że jesteś wegetarianką ( ͡° ͜ʖ ͡°)