Wpis z mikrobloga

Może wy będziecie w stanie pomóc mi rozszyfrować zachowanie mojego kota.

Mój kot robi śmierdzącą kupę którą trzeba posprzątać w ciągu 1 sekundy bo inaczej będzie śmierdziało w całym mieszkaniu. Na noc biorę kota do sypialni. Wstawiam tam też kuwetę i zamykam drzwi.(Nie zagłębiając się w szczegóły - nie ma innej możliwości, musi tak być) I tu zaczyna się problem: pomimo że kot ma cały czas dostęp do kuwety to jego ulubiona pora srania jest chwilę po tym jak położę się wygodnie w łóżku i próbuję zasnąć. Wtedy mam do wyboru albo zasypiać w smrodzie albo wstać i posprzątać czego nienawidzę. Nie zdarzyło się to raz czy dwa tylko tak jest każdej nocy niezależnie od tego czy idę spać o 20:00, 00:00 czy 4:00 więc odpada możliwość, że to ja się kładę spać kiedy jej się chce.

Próbowałam takich opcji jak: ścielenie łóżka itp. żeby dać jej do zrozumienia, że zbliża się pora spania ale zamiast położyć się usiadłam i czekałam. Gdy po dłuższych chwilach kot nie skorzystał z kuwety, zrezygnowana położyłam się. Wtedy dopiero poszedł się załatwić.

Pomyślałam może, że przeszkadza mu moja obecność więc ścieliłam łóżko, gasiłam światło i zostawiałam go samego w pokoju. Po powrocie okazywało się że nie był w kuwecie - zrobił to dopiero po moim położeniu się.

Próbowałam też wsadzać go do kuwety. Od razy z niej uciekał ale sam wchodził 2 minuty później po wiadomej czynności.

Zdarzają się też takie sytuacje, że w trakcie przygotowań do snu kot idzie skorzystać z kuwety. Okazuje się że poszła zrobić tylko siku. Chwile później po moim położeniu idzie drugi raz zrobić kupę.

Przeszła mi taka myśl przez głowę, że być może robi to bo liczy, że gdy będę wychodziła wyrzucić gówno to uda jej się uciec z pokoju. więc postanowiłam nie reagować ale to też nie pomogło.

Czasami jest tak, że śpię sama w swoim pokoju a kot z kuwetą są w pozostałej części mieszkania. Po przebudzeniu się zaglądam do kuwety i jest ona czysta czyli kot nie widział mojego pójścia spać i nie poszedł się załatwić w ogóle.

O #!$%@? mu chodzi? Po co on to robi. Nie sądzę, że jest na tyle bystry żeby robić mi na złość zwłaszcza, że nie okazuję wtedy zdenerwowania. Ktoś ma jakieś pomysły i wie jak go tego oduczyć?
#koty #kot #kitku #zwierzaczki #pytanie #problemypierwszegoswiata #zalesie
  • 11
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@DumnaAniemia: może jak się położysz, to czuje się bezpiecznie?

Jak siedzisz - możesz w każdej chwili coś zrobić.
Jak wyjdziesz - możesz w każdej chwili wejść i coś zrobić (koty zapamiętują że ktoś wyszedł i przyjdzie).
Jak kładziesz się - wiadomo, że będziesz leżeć, a on spokojnie będzie mógł zrobić kupę.

Możesz próbować się kłaść wcześniej i udawać, że idziesz spać. Ale jak będziesz w tym czasie np. czytać książkę, to
@mk321: No nie wiem. W ciągu dnia gdy chodzę po mieszkaniu też się załatwia. Nawet jak przychodzą jacyś goście przy których nie czuje się w 100 procentach komfortowo też nie ma problemu z korzystaniem z toalety.
@DumnaAniemia: koty bardzo lubią rutynę, więc podejrzewam że to kwestia przyzwyczajenia. Ma taki schemat, że akurat wtedy się załatwia przed spaniem i jest spokojny - nie może sprawdzić która godzina więc wyznacza sobie pory dnia według Twojego zachowania :)
@DumnaAniemia: wiesz jak go tego oduczyć? zostawiaj smród do rana i sprzątaj zawsze rano, w końcu zacznie mu przeszkadzać i zacznie srać nad ranem ( ͡° ͜ʖ ͡°) chociaż specjalistą nie jestem ¯\_(ツ)_/¯
@DumnaAniemia: a może kładź się żeby go wrobić w robienie kupy
pewnie kładziesz się jak jest ciemno, on pewnie zadziała tylko po ciemku
nie wiem o której teraz jest zachód słońca, ale może dla pozorów połóż się o 20 i kot zrobi kupe
potem wstań i połóż się za parę godzin, może północ, może 2 w nocy i kot zgłupieje
i rób tak częściej
niemożliwe żeby za każdym razem miał czym