Wpis z mikrobloga

@AGS__K ja to widzę inaczej. Gra zmuszała do empatyzowania z tosterami, chociaż nie było ani jednego obiektywnego powodu żeby tak robić. Gra ukazywała gatunek ludzki jako obrzydliwy i zepsuty- była właściwie tylko jedna naprawdę dobra postać ludzka. Akcja z obozami zagłady to już była kpina na maksa. Ogólnie ta gra to straszny krap na poziomie intelektualnym, dodatkowo connor wygląda jak mentzele ;)