[Wewnetrzny_Recenzent]

#jedzenie #fastfood #gimbaza #pytanie #nostalgia

Czy u was też w latach 2000+ w gimbazie w sklepiku można było kupić taką bagietkę posmarowaną leczem pieczarkowym ze słoika, posypaną startym serem i zapieczoną w takim elektrycznym piekarniku wolnostojącym? U mnie za taką przyjemność płaciło się 2.50zł, smakowało zajebiście (ʘ‿ʘ) Właśnie sobie takie coś pochłonąłem i mi się przypomniały czasy gimbazjum ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[justanotherdude]

@Wewnetrzny_Recenzentzent: W elektrycznym piekarniku, uuu widać, że szkoła dla klasy wyższej. Ja pamiętam zapiekanki z kaszanką pieczarkową,na bagietce do hotdoga, z seropodobnym mazidlem z mikrofalówki ale za na sztywnej tekturce(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[g.....d]

@Wewnetrzny_Recenzent: W technikum to można było kupić zapiekanki, buły z sosem, tego typu robione domowe rzeczy - piękny czas

[b.....t]

@Wewnetrzny_Recenzent: Można było jeszcze jak, ale nigdy tak na bogato. U nas to była standardowa mrożona zapiekanka taka prosto od producenta, odrobinę sera i pieczarek, podgrzana oczywiście w mikrofali. Ale i tak miło wspominam

[R.....f]

@Wewnetrzny_Recenzent: Tak, a do tego te hamburgery w podstawówce to był dopiero hit :3

[bruuh]

@Wewnetrzny_Recenzent: u nas nie było sklepiku ale jedna z pań sprzątaczek otworzyła biznes i sprzedawała drożdżówki ze swojej kanciapy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[b.....r]

@Wewnetrzny_Recenzent: mi takie zapieksy najbardziej kojarzą się z festynem rodzinnym (wieś here). O matko ile ich zjadłem

[Wewnetrzny_Recenzent]

@justanotherdude: Przecież takie wolnostojące piekarniki to były już w czasach PRL xD No właśnie te bagietki były na takich tackach tekturowych. Babka robiła takie porcje, że za 2.50zł mogłeś się najeść do syta, a za 5zł to już w ogóle ( ͡° ͜ʖ ͡°) To smakuje genialnie po prostu (｡◕‿‿◕｡)

[Wewnetrzny_Recenzent]

@bentonit: U nas babeczka sama robiła, czasami zamawiało się przerwę wcześniej, bo nie się nie wyrabiała z produkcją xD

[gust4v]

@Wewnetrzny_Recenzent: dzien dobry poprosze piccerke

[b.....t]

@Wewnetrzny_Recenzent: Ech to widzę elitarna szkoła była ( ͡° ͜ʖ ͡°) u nas tylko biedne mrożone zapieksy z keczupem. Ale co się #!$%@?łem to moje xD

[justanotherdude]

@Wewnetrzny_Recenzent: Ale mikrofali w PRLu nie miałeś a tu był powiew zachodu( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Wewnetrzny_Recenzent]

@bruuh: W tym gimnazjum co ja chodziłem to był taki ogólnie sklepik spożywczy, bułki, słodycze, napoje i właśnie ten frykas w postaci bagietki z leczem i serem :D

[Wewnetrzny_Recenzent]

@bentonit: No co ty, normalne gimnazjum publiczne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Wewnetrzny_Recenzent]

@justanotherdude: Ale kobieta zapiekała to w piekarniku, nie w mikrofali :D

[Samulem]

@Wewnetrzny_Recenzent: U mnie były tosty po 1,50 chyba jeśli dobrze pamietam. Jakaś zapiekanka tez była ale napewno niechaj dobra

[Wewnetrzny_Recenzent]

@Samulem: Polecam kupić leczo pieczarkowe w słoiku, najlepsze wg. mnie jest z firmy URBANEK, kawałek sera gouda, kilka bagietek i szama jak się patrzy :D

[Vadzior]

@Wewnetrzny_Recenzent: Ja pamiętam trochę inne zapiekanki z podstawówki w kocówce lat 90. U mnie była to bagietka, posypana serem i na wierz kilka plasterków pieczarek, pewnie podsmażonych. Była chyba też papryka. Wszystko polane najtańszym ketchupem z leader price. Cena 2zł, później chyba do 2,5zł podskoczyło. Wygląd miała dość płaski, Twoje na foto to ładnie wypchana jest.

[PiersiowkaPelnaZiol]

@Wewnetrzny_Recenzent: u nas można było kupić weka takiego przez pół z serem keczupem i szynką konserwową.

Nawet dobre do póki nie zobaczyłem jak on to robi XD

[Wewnetrzny_Recenzent]

@Vadzior: To na foto, to sam robiłem dziś na śniadanie niedawno :D Ale w sklepiku też były takie wypasione :D

[Wewnetrzny_Recenzent]

@PiersiowkaPelnaZiol: Weka? :>