Wpis z mikrobloga

Imho - cdr cierpi na to co wiele polskich firm - fatalna kadra mengerska średniego szczebla - co w przypadku it jest jeszcze bardziej uwypuklone bo taki menager nie ma pojęcia co robi programista.
Z wiedźminem było tak że to ludzie sami się zorganizowali i sami stworzyli grę która wyszła świetnie a menagerki zbierali pochwały.
Teraz gdy stara gwardia odeszła w siną dal i przyszli nowi ludzi którymi trzeba pokierować to ups kibel - no i się skończyło jak skończyło. Dodatkowo teraz gdy są potrzebne zdecydowane działania to widać jak cdr się miota i nie wie w którą stronę pójść - smutne ale prawdziwe

#cyberpunk2077 #cyberpunk #cdprojektred
  • 16
via Wykop Mobilny (Android)
  • 21
@fiman: ja to widzę u siebie w firmie, jedna z największych w Polsce, prawie 100 000 pracowników. Centrala firmy poprzez jednostki terenowe i kadrę menadżerską pyta o spostrzeżenia szeregowych pracowników na temat firmy. Oczywiście kadra menadżerska nie wnosi żadnych uwag i nawet nie pyta podwładnych o zdanie, nie zgłasza też żadnego zapotrzebowania żeby wykazać oszczędność, nie zgłasza też zapotrzebowania na większą ilość pracowników bo obecna ekipa nie wyrabia się z obowiązkami.
@zirytowana_plaszczka: wszędzie tak jest, chyba w większości firm. Sam pracuję w jednej z firm IT i osoba na stanowisku managera nigdy nie robiła tego co robię ja. Patrzy tylko na wyniki na koniec miesiąca, dodatkowo poucza - jednocześnie nie mając zielonego pojęcia o robocie, którą wykonuje. Smutne, ale prawdziwe.


@iksboks: ale czemu ma się znać na robocie? Żeby stosować mikromanagement? Żeby ci technicznie doradzać?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@lukaszzz: żeby zrozumieć że nie wszystko jest takie pyk pyk pyk i działa, zdarzają się komplikacje które zabierają czas. Znam gościa który wyliczał ile sekund ma zająć jeden spaw, a o spawaniu wie tyle że istnieje. Czasu na rozłożenie sprzętu, przygotowanie materiału, dojazd na miejscu pracy nie liczył. Ale 30 sekund na jeden spaw już tak.
@fiman: Ja pracuję w IT i u nas team leaderki zarabiają dużo mniej niż techniczni członkowie zespołu xD

W sensie nie chodzi o to, że śmieję się z zarobków, ale z hierarchii. Dla mnie logicznym jest, że team leadera sie wybiera spoza najlepszych pracowników. A u nas są techniczni, pracują sobie i krzątają nam się między biurkami jakieś panienki nie wiem po co.
Znam gościa który wyliczał ile sekund ma zająć jeden spaw, a o spawaniu wie tyle że istnieje.


@DiegoCosta: No i dobrze, nie trzeba umieć spawać żeby wiedzieć ile trwa jeden spaw. Wystarczy mieć dostęp do odpowiednich statystyk

Czasu na rozłożenie sprzętu, przygotowanie materiału, dojazd na miejscu pracy nie liczył. Ale 30 sekund na jeden spaw już tak.


@DiegoCosta: ... i umieć je interpretować. Ten gość najwyraźniej tego nie umiał -