Wpis z mikrobloga

Na początku chciałbym przeprosić bywalców niektórych tagów, bo wiem że nie chcą być kojarzeni z innymi (np medytacja z narkotykami, możliwe że nawet sporo ludzi spod tagu medytacja jest przeciwna narkotykom) ale sprawa tak ogólnie dotyczy całości zagadnienia.
Do napisania tego przemyślenia skłoniły mnie niektóre komentarze pod tym znaleziskiem gdzie potrącenie według niektórych nie było powiązane z tym, że kierowca wsiadł do samochodu i kierował pod wpływem a to, że zażył sam środek.

To nie jest jakieś odkrycie, ale zauważyłem że w Polsce istnieje jakaś ogromna moda na odmiennostanoświadomościofobia.
Ludzie którzy reprezentują te środowisko używają bardzo agresywnych metod m.in kłamstwa, rozsiewania fałszywych informacji (jak chociażby wspomniany w jednym z linków które dałem prof Bachleda-Półchłopek który istnieje jedynie w umysłach fanatyków) jak i obrażania i deprecjonowania drugiej strony.
Wynika to bardzo często z przyczyn albo politycznych jak fakt, że marihuana została zdelegalizowana tylko po to by Nixon mógł prześladować środowiska antywojenne albo religijnych gdzie wszystko co nie jest powiązane z pewną religią "jest grzechem i powinno być zniszczone ogniem" czyli ogólnie strachem przed nieznanym.
Jak to wygląda widać po "i-doserowej panice" m.in pokazanej w jednej z linków, gdzie "ekspert Monaru" ostrzegał że dźwięki te mogą być "równie groźne jak dopalacze czy inne substancje odurzające" mimo że dowodów na to nie ma.
To też jest ciekawe zwłaszcza że ludzie brali od setek lat substancje zmieniające świadomość czy używali metod aby takie stany osiągnąć (chociażby deprywacja snu) i to zanim jeszcze zanim ludzkość doszła do tego stanu gdzie jest teraz, ba teraz również są #ssri które tak jakby po części zmieniają chemię w mózgu (więc działają psychoaktywnie) pijemy też zmieniający często stan świadomości alkohol
Wnioski? Jedynie walcząc z dezinformacją na temat OSŚ można naprostować wiedzę ludzi na ten temat.
To tyle miłego dnia wszystkim czytającym ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#medytacja #swiadomysen #narkotykizawszespoko #narkotyki #oobe #ld #sen #przemysleniazdupy #idoser #niemoglesdacwiecejtagow
  • 14
@billuscher: Jest sposób na to - wyprowadzić się póki jest władza jaka jest nigdy nie zaznasz spokoju w tym kraju jak masz inne myślenie niż biały heteroseksualny katolik który nigdy nic nie brał oprócz okazjonalnego picia legalnego narkotyku jakim jest alkohol i paleniu setki papierosów i nie wyznawaniu innych idei niż ta głoszona przez kościół.

Spójrzmy prawdzie w oczy: szans na legalizacje albo dekryminalizacje - brak bo zawsze będą ludzie którzy
Problem w tym, że ludzie uzależnieni od dragów (takich jak heroina, alkohol, feta, czasem i marihuana) stają się ograniczeni, nie dbają o siebie, gorzej się prezentują, stają się bezdomni, kradną.


Dlatego trzeba traktować to jako problem społeczny, nie karać ograniczać szkody, pomagać w leczeniu i wychodzeniu z uzależnień. Obecny system jest zły i trzeba go zmienić, przestać karać użytkowników i zacząć pomagać "brać z głową" i unikać syfu. Teraz przez brak edukacji
@konsonanspoznawczy:

Light ćpun nie jest szkalowany, za to hard ćpun jest i nie ma w tym nic zaskakującego


No nie zgodzę się. I to wcale nie chodzi o Januszy i Grażyny. Pamiętam jak kiedyś wrzuciłem tu zdjęcie z torebką zawierającą minimalną ilość białego proszku, który przypadkiem został wyprany ze spodniami.
Mega dużo hejtu pojawiło się w komentarzach i nikogo nie obchodziły tłumaczenia, że walnę kreskę zwykle raz do roku, jak ktoś
@konsonanspoznawczy:

dlatego, że się tym pochwaliłeś. No ogólnie gdyby dragi były znane przez pryzmat takich użytkowników jak ty, to nie byłoby hejtu, ale są one z reguły znane przez pryzmat wraków


No tak, ale jakbym wrzucił zdjęcie piwerka, czy nawet zioła, którego PR uległ dużej poprawie w ostatnich latach to nie zostałbym tak zjechany.
Dlatego właśnie twierdzę, że tu chodzi tylko i wyłącznie o normy kulturowe.
Podejście do psychodelików również ulega
@konsonanspoznawczy: Problem w tym że to co dzieje się na świecie niestety nie dotyka Polski
Zobacz chociaż na ten przykład, jakiś poseł z PiS twierdzi że THC jest substancją "niezwykle niebezpieczną czy uzależniającą" mimo że jak wskazują dowody większe szkody społeczne czyni legalny alkohol... Fakt, doszło do legalizacji konopi jako leku ale nie sądzę by było to zmotywowane chęciami pomocy a z tego co słyszałem minister zdrowia w tym okresie
billuscher - @konsonanspoznawczy: Problem w tym że to co dzieje się na świecie nieste...

źródło: comment_1616333341GRzUNdfJAppRiTNtvRntg9.jpg

Pobierz