Wpis z mikrobloga

Polskie miasta dominują w czołówce światowego rankingu pod względem największego wzrostu cen mieszkań i czynszów w relacji do pensji.

Mieszkania w Polsce są coraz bardziej niedostępne dla kupujących i wynajmujących biorąc pod uwagę relację ich cen do dochodów. Za lokalne średnie wynagrodzenie netto w 2020 r. można było kupić w Katowicach o ponad połowę mniejszą powierzchnię mieszkania niż w 2016 r. Jak wynika z wyliczeń Online Mortgage Advisor, w ciągu ostatnich pięciu lat żadne z analizowanych polskich miast nie stało się bardziej przystępne cenowo – we wszystkich cena nieruchomości wzrosła bardziej niż średnie wynagrodzenie.

https://www.pb.pl/najszybciej-drozeja-mieszkania-w-polsce-1111674
#nieruchomosci #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #budownictwo #kredythipoteczny #inwestycje #pieniadze
  • 19
@Rafalski45: Gdzies czytalem, ze bardzo duzo Polakow posiada wlasne (i splacone!) mieszkanie, wiec dlaczego nie mialoby cieszyc? Jak sie nie myle, ten odsetek posiadajacych splacona nieruchomosc jest najwyzszy w Europie. Moi rodzice ok. 20 lat temu kupili mieszkanie za 50 tys., teraz jest warte ponad 600 tys. Ladny zysk ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@EmigrantBelfast: ale myślisz tylko o sobie z perspektywy posiadacza mieszkania. Masz dzis mieszkanie warte np 600, za parę lat będzie warte milion i to będzie cena zupełnie oderwana od wynagrodzeń. I tak np twoje dzieci prawdopodobnie będą musiały zamieszkać w dużo gorszym miejscu bo nie będzie ich stać na mieszkanie w okolicy
@PiotrFr: Nie mysle o sobie, tylko o moich rodzicach. Ja sam probuje teraz kupic mieszkanie w Elblagu, ale wszystkie interesujace oferty wysprzedaja sie w ciagu dnia (,) Nie mam mieszkania w Polsce i byc moze nigdy nie bede mial. Zostanie mi tylko "gnicie na emigracji" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@PiotrFr: Gdyby jeszcze jakas opcja polityczna w Polsce probowala temu zaradzic, ale wszystkie sa zbyt zwiazane z rynkiem nieruchomosci/deweloperami. Jak zacznie sie walic, to zaczna wprowadzac programy typu MdM, wprowadza minusowe stopy procentowe, depozyty 5%, sciagna wiecej imigrantow ze wschodu, itp., aby ceny sie utrzymywaly/rosly.
Zysk będziesz miał jak sprzedasz. Czyli jak znajdziesz kupca. + Skoryguj te 600.000 PLN o inflację. 600 000 PLN sprzed 20 lat to jest jakieś 400 000 PLN teraz. Dalej ładny wynik.


@MachiavelliTan: Skoryguj następnie różnice między ceną ofertową a transakcyjną (od kilkunastu do ponad 24% w takiej Warszawie) i dolicz do tego opłaty i inne podatki. Porównaj teraz zwrot z lokaty na rachunku bankowym lub inwestycji w Spółki dywidendowe.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@wojteksrz: imigranci? Albo zaczniemy przyjmować dużą liczbę i imigrantów, albo ceny mieszkań to będzie nasz najmniejszy problem. PKB samo się nie zrobi
Skoryguj te 600.000 PLN o inflację


@MachiavelliTan: Ale czemu miałby to robic? Inflacja nie jest jakims eksluzywem dotyczącym mieszkań tylko generalnie utraty wartosci pieniadza w czasie i dotyczy wszystkich rodzajow inwestycji, niezaleznie czy to lokata czy akcje.

Skoryguj następnie różnice między ceną ofertową a transakcyjną (od kilkunastu do ponad 24% w takiej Warszawie)


@SzitpostForReal: Przyjmijmy nawet 20% mniej czyli 480k.

dolicz do tego opłaty i inne podatki.


Po co? Opłaty