Wpis z mikrobloga

594 + 1 = 595

Tytuł: Wyspa Tokio
Autor: Natsuo Kirino
Gatunek: literatura piękna
Ocena: ★★★★★★★

Zachwycony moją pierwszą przeczytaną powieścią Natsuo Kirino, tj. 'Prawdziwy świat', nie mogłem się doczekać jej następnej książki i myślę, że się nie zawiodłem. Nie czułem tego samego zachwytu, co poprzednio, ale koncepcja 'Wyspy Tokio' była niezgorsza i pomimo że nie wpasowała się ona do końca w moje gusta, to zdołałem się wciągnąć. Z pewnością nie jest to moja ostania książka tej autorki. Zwłaszcza, że kolejne pozycje na mojej liście wydają się dużo bardziej obiecujące.

Akcja książki dzieje się na bezludnej wyspie, na której tworzą się dwie grupy; rozbitkowie z Japonii oraz pozostawieni przez przemytników Chińczycy. Każda grupa przybiera zgoła odmienny charakter. Chińczycy tworzą zwarty kolektyw – Hongkong – doskonalący się w sztuce przetrwania i nastawiony na ucieczkę o własnych siłach, a Japończycy z kolei się rozdrabniają na 'dzielnice' Tokio. Czekając biernie na pomoc z zewnątrz szukają celu w życiu i realizują swoje indywidualne potrzeby; tworzą quasi-kulturę.

Podział ten pozostawił dużo więcej miejsca do popisu w kształtowaniu/odkrywaniu osobowości drugiej grupie, gdzie wewnętrzna różnorodność pozwoliła na wydanie na świat dużo bardziej skomplikowanych, barwnych charakterów. Jednym z nich jest Kiyoko, będąca jedyną kobietą na wyspie, o której względy zabiegają wszyscy mężczyźni. Jej nowa pozycja pozwala jej ze stłamszonej przez męża żony przybrać postać zakłamanej, silnej kobiety, dla której nawet miłość jest częścią nieustannie prowadzonej, wyrachowanej gry o własne interesy. Wyspa zmienia ludzi i ona jest tego największym – choć nie najbardziej radykalnym i zakręconym – przykładem. Znalezienie się na wyspie jest dla tych ludzi poniekąd okazją do poznania siebie samych bez tej całej warstwy, czyli cywilizacji, która nas okrywa. Czytając te książkę poznajemy prawdziwe oblicza ludzkiej natury, co wyryje w naszych umysłach jedno pytanie: Co tak w ogóle odróżnia człowieka od zwierzęcia? Cały ten pościg ludzkiej natury za mieszkańcami wyspy dzieje się cieniu marzenia wszystkich jej mieszkańców  – ucieczki. Tylko czy zostanie ono zrealizowane? Pozostawiam to pytanie bez odpowiedzi.

Powieść jest dla mnie dobra przede wszystkim ze względu na jej oryginalne podejście do tematu. Niewiele rzeczy, które się w niej dzieją są rzeczą oczywistą, także trudno wywróżyć prawidłowy ciąg fabularny. Wszystko, co dzieje się na wyspie było dla mnie nowe i wątpię bym się natknął jeszcze kiedyś na coś równie nietuzinkowego w obrębie tej samej tematyki. Mam nadzieję, że się mylę, ale przepełnia mnie wrażenie, że już nic mnie nie zaskoczy. Natsuo Kirino stworzyła świat niepowtarzalny i intrygujący, który z całą pewnością jest wart poznania, dlatego też cieszę się, że miałem szczęście przeczytać jej powieść. Największym dla mnie punktem wyróżniającym 'Wyspę Tokio' są jednak przede wszystkim postacie, których myśli były dla mnie nie tylko ciekawe, ale też (nie ukrywam) bardzo zabawne. Sprawia to, że z całą pewnością muszę jeszcze przeczytać jakąś książkę Natsuo Kirino. Zarówno ta, jak i jej poprzednia powieść wprowadziły mnie w stan zachęcający do wielu rozważań, wobec tego szczerze ją polecam.

Opinia na lubimy czytać

Wpis dodano za pomocą strony https://bookmeter.ct8.pl

#bookmeter #gruparatowaniapoziomu #japonia #ksiazki #czytajzwykopem #ksiazka
K.....n - 594 + 1 = 595

Tytuł: Wyspa Tokio
Autor: Natsuo Kirino
Gatunek: literatura ...

źródło: comment_1616745607gFfgxqDODO5leFTMb9Hrck.jpg

Pobierz