Wpis z mikrobloga

@Tytyka: a to nie jest czasem tak, że wcale droższa waluta nie oznacza fajniejszego państwa? Bo mi to się wydawało, że waluty się specjalnie osłabia albo umacnia w zależności od sytuacji. A skoro dążyli do osłabienia cebuliona, to chyba raczej odnieśli sukces niż porażkę.