Wpis z mikrobloga

@Ja-qb: ale wiesz skad sie bierze lod w mrozonych wazywach i owocach?
Jesli sie w nich znajduje, to znaczy ze ulegly miedzyczasie rozmrozeniu.

Owoce i wazywa mrozi sie w komorze szokowej okolo -30 stopni. A dopiero potem przeklada do zwyklych chlodziarek. Powinny byc pakowane suche.
Podczas mrozenia uszkodzeniu ulega struktura ich i po rozmrozeniu wydobywa sie woda, ktora zamarza pozniej ponownie w formie lodu. Nikt tej wody nie dolewa do paczki
@PanKracy582: przeciez nie ja mowie ze tam jest 450g owoca i pol kilo wody dolanej.

Smieje sie z opakowania blednego. I nawiazuje do slynnego 4.5 kg arbuza.

Ale jak wspomniales o tej wodzie to ci wyjasniam skad czasami sie tam moze wziac w zamrozonych warzywach i owocach.
@Ja-qb: mogło się trafić, że serio tam jest 2x więcej malin. Ja raz trafiłem puszkę fasoli, gdzie tej było 2x więcej. Zero wody i trochę zgnieciona była ale i tak profit. Pewnie to jakaś awaria maszyny pakującej i po przywróceniu ruchu naładowała drugi raz do tej samej paczki.