Wpis z mikrobloga

@Atreyu: W sumie to dobrze, że SNK wychodzi sezonami. Gdyby zrobili z tego tasiemca to pewnie na jakości by to straciło. Jakieś wypychacze by się pojawiały. A tak, masz jakiś czas SNK, a potem przerwę i znów jesteś napalony na kolejny sezon.
Ja bym chętnie zobaczył całe anime wyrenderowane jak cinematki Blizzarda, ale mogę o tym zapomnieć przy takich produkcjach.