Wpis z mikrobloga

@Yuusuke: Niby tak, ale tutaj ktoś odpłynął w stronę "Wirującego Seksu". Wyrzucili praktycznie cały sens oryginalnego tytułu, który odnosił się do obojga głównych bohaterów. Dodatkowo manga, choć cosplay pełni w niej ważną rolę, nie opowiada o żadnym "projekcie" xD
@mishek: Wut? xD

Przecież cosplay i prace nad nim, to jest przede wszystkim nośnik budowy relacji między bohaterami. Zmiana w charakterze Gojo i jego powolne otwieranie się oraz relacja z Marin, to przecież złoto.