Wpis z mikrobloga

@Cybher1: Niemcy kazali Żydom nosić specyficzne, niemiecko brzmiące nazwiska, nawiązujące do drzew (Goldbaum, czyli złote drzewo) lub minerałów (Rubinstein, Goldman), nie za IIWŚ, a za czasów CESARSTWA. Niemiecki Cesarz miał po prostu taki pomysł, ponieważ chciał jakoś usystematyzować obywateli.
Co nie zmienia faktu, że nie każda osoba z niemiecko brzmiącym nazwiskiem musi być żydowskiego pochodzenia. Czy u nas nie mogą już mieszkać Polacy niemieckiego pochodzenia?