Wpis z mikrobloga

Cześć pracujące Mirki. Jako że dziś mamy piątek to chciałbym poprawić wam humor pewną ciekawostką: Lewica i partia Razem chcieliby opodatkować stawką 44% dochód powyżej 7 tysięcy miesięcznie.

Zarabiasz tyle? A może liczysz, że za kilka lat Twoja kariera zawodowa pozwoli Ci osiągnąć takie pieniądze? Masz szczęście, bo wg Lewicy zostaniesz wtedy skrajnie uprzywilejowanym bogaczem, z którego można bez pardonu już na starcie ściągać większość zarobionych pieniędzy.

Mam nadzieję, że zmotywuje to Was wszystkich do podnoszenia swoich kompetencji zawodowych i oczywiście, do głosowania na Lewicę ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

#pracbaza #korposwiat #antykapitalizm #libertarianizm #bekazlewactwa #polityka
Pobierz amantadeusz - Cześć pracujące Mirki. Jako że dziś mamy piątek to chciałbym poprawić w...
źródło: comment_1619171420rO6JWdpQRQS5lxzpKKEejO.jpg
  • 51
@amantadeusz: system podatkowy? Nie, wg. ciebie ważniejsze jest rozmawianie o wojskowych i zabieraniu pieniędzy Dominice kulczyk xD bo jak zaczniemy mówić o podatku do majątku to będziesz dokładnie tych samych używał fikołków w drugą stronę. Bo jedyny problem polski to 500+ i jego zniesienie rozwiąże każdy problem.

Bo co ma liczba miliarderów do progów podatkowych? No nic xD ale już coś powiedziałeś, można udawać że temat załatwiony.
@Tyraxor: Oczywiście że jest ważniejszy. Bo dodatkowe 20% pracujących i wpływy do budżetu wynikające z opodatkowania od ich pracy mogłyby wręcz na chwilę obecną pozwolić obniżać opodatkowanie. A liczba miliarderów i ich ogromny majątek pokazuje stopień nasycenia kapitałem. Stopień oszczędności do PKB, poziom inwestycji.

Tak jak już wielokrotnie mówiłem: przeciętny student europeistyki popierający Razem dostałby prawdopodobnie palpitacji dupy gdyby dowiedział się jak wyglądają realia krajów skandynawskich: gdzie wszystkim trzęsą ultrabogate klany
@In_thrust_we_trust: No dokładnie. Przecież przy takich zarobkach to nawet nie kupisz dziś nowego samochodu bez wieloletniego kredytu, a jakiś dzieciak z Razem będzie ci wmawiał, że jesteś ultrabogatym specjalistą i musisz oddawać większość dochodu na madki500+ BO SZWECJA XDDD

@Nikczemny_Pomidor: Ja też w żaden sposób nie czuje się zamożny. Co najwyżej mogę sobie zaoszczędzić trochę kasy na gorsze czasy, jeśli pisowcy ograniczą liniówkę.
@franky1: 120 tysięcy rocznie to 10 tysięcy miesięcznie, czyli 7k z hakiem na rękę przy obecnym opodatkowaniu: https://zarobki.pracuj.pl/kalkulator-wynagrodzen/10000-brutto

Ale racja. W zasadzie to pewnie realnie jest jeszcze więcej przy tych absurdalnie wysokich progach dla niższych zarobków. Pewnie takie opodatkowanie zaczynałoby się już jakoś od 6k z groszemi na rękę. Skandal i dramat tak samo dziś jak i w 2015 roku.
@amantadeusz: eh, wywaliłem zamiast edytować poprzedni wpis... Tak czy siak nadal nie wiem jakie masz źródło, bo nie podałeś. Jeśli opierasz się na jakimś starym programie sprzed 6 lat to tak średnio bym powiedział. Dziś te progi były by wyższe. A czy były tak drastyczne 6 lat temu? No nie wiem, przynajmniej ja wtedy zarabiałem znacznie mniej i owszem płaciłbym wtedy chyba z 300-400zł więcej miesięcznie, ale to jest w sumie
@amantadeusz: Wygodne jest mówienie o podatkach, bez mówienia o wydatkach. Fajnie jest teraz, jak mamy ledwo działającą służbę zdrowia, uniwersytety w ogonach rankingu, głodowe emerytury itp? Poza tym co roku i tak udaje się, że tyle pieniędzy nie potrzeba, a potem dług i niech dzieci płacą.

Wiadomo, że same wyższe podatki nie rozwiążą żadnego problemu, ale jak chce się więcej wydawać, to trzeba też podnieść podatki, cudów nie ma. Ja bym