Wpis z mikrobloga

@Seamaster: Dokładnie - mam zrobione własnej roboty szambo składające się z mauzerów. W momencie zapełnienia ostatniego, ścieki zostaną odebrane przez firmę zajmująca się utylizacją odpadów ropopochodnych (woda po myciu auta kwalifikuje się jako odpad ropopochodny - generalnie fajny poziom absurdu tego kraju)
@Foxio chcesz większy poziom absurdu? Jedna myjnia ręczna ma tego typu ścieki podłączone u nas do kanalizacji deszczowej zgodnie z projektem klepniete przez urząd i starostwo a za odstojnik robi jedna studzienka fi600 jakoś i głębokości 1,5m bodaj (lecę z pamięci).
@kruprz: W sumie nic mi to nie mówi, bo od początku wiedziałem, że nie będzie mnie stać na separatory i inne gówna, które pozwolą mi na na łatwy zrzut ścieków. Generalnie, wszystko musi być robione z głową i poszanowaniem dla środowiska. Dlatego nie planuję wylewać tego komuś na pole. Ale z drugiej strony "proszenie się" wszystkich urzędów o zgody jest dla mnie dla uwłaczające, że wolę to robić po swojemu.