[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
W jaki sposob (jakimi slowami zeby kogos nie obrazic) odmowic zaproszenia na slub do osoby, z ktora widywalo sie regularnie za dzieciaka ale od jakichs 6-7 lat wogole sie nie rozmawialo? Znaja sie dobrze i kumpluja nasi rodzice, ale ja wcale nie czuje klimatu pojscia na takie wesele do kogos z kim sie praktycznie nie trzyma kontaktu. Slaby jestem w takie kurtuazyjne klocki dlatego tu pytam.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #609172f65a0849000ad369e3
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt

[numb027]

@AnonimoweMirkoWyznania: "hej, dziękuję za zaproszenie, ale niestety nie dam rady uczestniczyć w uroczystości. Zyczę wam wszystkiego dobrego :)" mam podobną sytuację właśnie

[Tytanowy_Lucjan]

@AnonimoweMirkoWyznania: Ja zawsze mówię wprost, że "nie lubię wesel i dziękuję za zaproszenie, ale nie skorzystam".

Teraz możesz też dodatkowo wykręcić się byciem covidianinem.

Najważniejsze, żeby powiedzieć to od razu, a nie czekać z odpowiedzią do ostatniej chwili, żeby para nie była w niepewności czy szykować ci miejsce.

[fishery]

@AnonimoweMirkoWyznania: Ja zawsze mówię że moja religia mi nie pozwala. Na ogół łapią mindfucka i na tym się kończy. Dociekliwych uświadamiam że satchotehanizm nie pozwala cieszyć się szczęściem innych i to kończy dyskusję.

[H.....e]

@AnonimoweMirkoWyznania: powiedz wprost, że nie skorzystasz, bez tłumaczeń. Po siedmiu latach bez kontaktu to są totalnie obcy ludzie, nie musisz im nic wyjaśniać. Jeżeli ze względu na rodziców chcesz to jakoś grzeczniej załatwić, to podaj jakiś wymyślony powód, np. że macie już w tym terminie ślub siostry różowej na drugim końcu Polski.