Wpis z mikrobloga

Słów kilka jak PiS "dba" o sprawne i szybkie sądy

Aplikanci sędziowscy apelują do prezydenta Polski Andrzeja Dudy o mianowanie na stanowiska asesorskie w sądach. Przez pandemię duża część z nich została bez środków do życia i ubezpieczenia zdrowotnego.

O dramatycznej sytuacji, w której znalazło się kilkudziesięciu młodych prawników, poinformował Wirtualną Polskę jeden z aplikantów sędziowskich. W liście do redakcji opisał problemy z formalnościami, a także przedłużającą się procedurę. Pismo od prawnika dostaliśmy na dziejesie@wp.pl

- Jestem aplikantem sędziowskim. W listopadzie 2020 r. ja oraz 95 moich koleżanek i kolegów z Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury zdaliśmy egzamin sędziowski. Po wyborze miejsc asesorskich w grudniu ubiegłego roku, w lutym 2021 r. Krajowa Rada Sądownictwa podjęła uchwały w przedmiocie przedstawienia prezydentowi wniosków o mianowanie nas na wybrane przez nas stanowiska asesorów sądowych. Uchwały te w przeważającej części zostały przekazane do Kancelarii Prezydenta około 15 marca br. Obecnie Kancelaria dysponuje już uchwałami i dokumentami dotyczącymi wszystkich egzaminowanych aplikantów. Mimo to, do tej pory nie został wyznaczony termin naszych nominacji. Co istotne, od początku lutego 2021 r. pozostajemy bez środków do życia, nie jesteśmy również objęci ubezpieczeniem zdrowotnym. Nie otrzymujemy żadnego wynagrodzenia, czekamy cały czas na rozpoczęcie pracy w wymiarze sprawiedliwości - ujawnia jeden z aplikantów sędziowskich, proszących o anonimowość.

I przypomina, że w ubiegłym roku egzaminowani aplikanci sędziowscy zostali mianowani na asesorów sądowych 7 kwietnia 2020 r., a do tego czasu mieli wypłacane stypendium w dotychczasowej, pełnej wysokości. Z kolei w 2019 r. wręczenie aktów mianowania miało miejsce jeszcze wcześniej, bo w lutym.


#neuropa #prawo #bekazpisu
  • 5