Wpis z mikrobloga

@mrpoznanski: @GingerCinnamon: @janrouter: U mnie było tak samo, ale nie w Poznaniu xD. Od momentu otwarcia rejestracji, wieczne odświeżanie strony, bo terminy do dupy - na koniec maja albo początek czerwca. Przedwczoraj (ale w dzień, a nie w nocy) całkowicie randomowo udało mi się komuś zawinąć termin na dziś xD
@kotenko: Ja nawet nie musiałem odświeżać strony. Na wyszukiwarce zauważyłem, że w mieście obok puścili paczkę nowych terminów na 12.05. No to ja nic, logowanie e-dowodem bo najszybciej i patrzę termin na dziś. No to umów termin i tyle mnie widzieli.
@kotenko: A porzondnej żczepionki z astry Zenka Martyniuka nikt nie chce. Tylko potem się gada z delfinami jak się ma 40°C gorączki xd.
No mojej mamie też się zachciało pilsnera, zamiast moderny na którą są krótkie terminy. Ona chce pilsnera i uj.
@janrouter: Tak, tak i potem są te dramatyczne wpisy mirków, że ich znajomy właśnie się zaszczepił szczepionką Pfizera i miał 2137 stopni gorączki xDDDDD

A to moi rodzice też już po 1. dawce, oboje również Pfizerem "bo ta astra to zabija" xD. Imho u mnie wybór był prosty - nie chcę asterki borzej, która kosztuje w UK tyle, co paczka tabletek przeciwbólowych bez recepty, dlatego albo Moderna, albo Pfizer. W mieście
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kotenko: A ja tam nie miałem polowania bo albo Pfizer albo Moderna. Jeden pies, oba mRNA, obie mają stosunkowo mniej skutków ubocznych w porównaniu do Asterki. A co jest jakaś dostawa, że terminy na modernę rozdawają jak rzeżączkę?