Wpis z mikrobloga

@chemik_kieszyk: a zakładając najgorszy scenariusz. Wypadek z winy kierowcy taxi + poszkodowany pasażer. Co wtedy? Bo staram się pewnej osobie wytłumaczyć, że raczej nie jest tak, że jak taxi sobie weźmie "zwykłe" OC to nic się dzieje. Bo mi się wydaje, że to jest pozorna oszczędność kilku stówek, która może później sporo kosztować.
@KOlesPL przy aktualnej coraz lepszej integracji z ciepikiem dosc ryzykowne, jeśli zakład ubezpieczeń po przeprowadzeniu kontroli poprawności danych zażyczy sobie w ramach rekalkulacji 10 razy wyższa składkę i powoła się na kc to gość będzie w dupie i będzie musiał płacić za to że zataił tę informację ( )