Wpis z mikrobloga

#prawo #programowanie #programista15k
Pany, bo dziwna sytuacja, mam teraz podpisywać umowę B2B z firmą A, która będzie wykonywała projekt dla firmy B (duże polskie korpo), a prezes firmy A jest równocześnie w zarządzie firmy B. No i co mi się nie podoba - podpisuję umowę z firmą A, a NDA dali mi do podpisania z firmą B (żeby pozakładać mi tam konta) , gdzie ta firma ma w #!$%@? duże kary za złamanie umowy w stylu 50tys zł za każde naruszenie.. Nie spotkałem się z czyms takim, może ktoś miał podobna sytuację i jest to jednak coś normalnego?
  • 10
@Dominias: To jest w miarę standardowe NDA, jedyna rzecz nad którą bym się zastanowił to to:

b) skonsultowania się z (NAZWA FIRMY) w kwestii zasadności podjęcia prawnie dostępnych kroków w celu
odrzucenia, bądź zmniejszenia zakresu takiego żądania, jeżeli nie będzie to zakazane przepisami prawa.

W momencie jak przyjdzie do ciebie prokurator to będziesz się konsultował z własnym prawnikiem a nie z nimi ¯\_(ツ)_/¯