[Prokrastyn]

#gry
#hades ja #!$%@?, taki dumny z siebie byłem, że dwóch pierwszych bossów za jednym podejściem po heroicznej walce pokonałem. szansa jedna na tysiąc, bo jakiś mega build się trafił. Podniesione ciśnienie jak po ornsteinie i smoughu. A tu się okazuje, że z bossami to nie działa jak w dark souls, że znikają. Ognisk w dalszych krainach też nie ma. Lekko zwątpiłem

[Jacek_Placek_Na_Oleju]

@Prokrastyn to roguelike, śmierć jest nieodłącznym elementem gry
O to w tym chodzi by za każdym razem stawać się odrobinę potężniejszym by przejść grę za 'jednym zamachem'
A pokononanie Hadesa za pierwszym razem wcale nie oznacza końca gry

[Exxan]

@Prokrastyn: za dużo dark souls ziom. Zapoznaj się z tym czym jest roguelike.

[Prokrastyn]

@Exxan: wiem, czym jest roguelike, ale myślałem, że to taki termin przypisany Hadesowi, bo mu było blisko. Tak jak każda gra, gdzie można odblokować ścieżkę to metroidvania:) aczkolwiek to mój pierwszy kontakt z roguelike tak czy siak

[vateras131]

@Prokrastyn:
Dwóch pierwszych bossów (siostry i hydra) to będziesz wciągać nosem za chwilę. Kolejny boss - Tezeusz i Minotaur - do takiego konsekwentnego pokonywania raz za razem jest znacznie gorszy.

[Prokrastyn]

@vateras131: Do tej dwójki dopiero raz doszedłem. Ledwo z samym minotaurem dałem radę, a parę komnat dalej dwójka wskoczyła i nie trwało to długo :) chyba coś cienko, bo to już mogę 25 piąte podejście, a ktoś tam po 50 już Hadesa machnął

[vateras131]

@Prokrastyn:
Polecam mocno zainwestować w skille od Aresa. Z bronią dystansową i zgubą jest łatwiej, zwłaszcza na początku. Do tego blok przy odskoku od ateny i ładowana zdolność od Afrodyty (nie dość że taki minotaur otrzyma 2.5k dmg to jeszcze przez kilka sekund będzie atakować Tezeusza)

[Prokrastyn]

@vateras131: sprawdzę, na razie moje najlepsze podejścia (gram tym karabinem) są wtedy, kiedy trafi mi się potrójne uderzenie tego specjalnego strzału, ale nie zawsze się to trafia. W ogóle losowość ma tu sporo do rzeczy, czasem przeskakuje się przez te komnaty migiem, a czasem trzeba się naskakac jakby w soulsy na golasa grać:)

[vateras131]

@Prokrastyn:
Prawda, jakiś element RNG tutaj jest więc zdarza się, że idzie łatwiej lub trudniej.
Karabin z upgrade'ami pod rakiety faktycznie potrafi być bardzo silny.

Zaproponowałem aresa bo można zadawać szybkie ciosy i skupić się na unikach i trzymaniu dystansu, a obrażenia i tak będą się zgadzały. Wiele wybacza ten bulid.
To jest jednak super w Hadesie, że nie ma jednego przepisu tylko można eksperymentować i zaprojektować bulid specjalnie pod siebie.

[Prokrastyn]

@vateras131: poleciałem aresem i Afrodytą i dotarłem do Hadesa. Duża zasługa wzmocnienia, które mogło mnie ranić, ale waliło po 300 i więcej. W sumie szybko ten Hades się pojawia, o ile oczywiście jakichś zwrotów akcji nie będzie

[vateras131]

@Prokrastyn:
żeby odkryć całą fabułę trzeba go pokonać wiele razy

[Prokrastyn]

@vateras131: wiem, ale nie wiem, czy mi starczy cierpliwości, nigdy nie grałem w żadne new game plus. Chociaż wyznaczyć sobie jedno przejście dziennie i rozrywka na lata:)