Wpis z mikrobloga

@Iskaryota: niepopularna opinia ale poza refrenami które są top class jak zawsze u Sebka to wszystkie zwrotki tam są napisane i nawiniete na jedno kopyto, często jeszcze porymowane na czasownikach albo kasztanach przez co jako płyta w jego dyskografii brzmi trochę jak zbiór odrzutów na tanich bitach