Wpis z mikrobloga

@festiwal_otwartego_parasola: sobota była ok. Długo nie mogłem zasnąć, ale czułem się normalnie. W nocy się budziłem, było mi naprzemian zimno-gorąco. Lekka temperatura, ból ramienia, lekki ból gardła i ogólne zmęczenie. Cała niedziela taka. Dzisiaj już git, chociaż obudziłem się lekko mokry.
A Ty jak tam? :D