Wpis z mikrobloga

@ms86: ale nie mówię tylko o tym meczu, za Mamrota jak grał w napadzie albo na skrzydle to był dramat, ale potem Marzec go próbował na wahadle i nawet w finale PP jego stroną nie było praktycznie w ogóle zagrożenia, a po jego akcji Rosołek miał sytuację.