Wpis z mikrobloga

@kamil150794: jak nasi przodkowie: nie. Mieli być freefragami na strzała, ale zaczęli łamać kości po ucztach większych i wysysać szpik, to pozwoliło im na rozwój mózgu. Dalej porzucili futro, zaczęli sie pocić, naostrzyli patyki i zajechali każde zwierze rozsądnego rozmiaru polowaniem uporczywym wykorzystując swój nadrzędny system chłodzenia, później doszły kolejne wynalazki jak łuk, atlatl, rozeszli sie po całym świecie itd i dawny szczytowy drapieżnik stał sie dekoracją pod kominkiem człowieka.