Aktywne Wpisy
Melkovva_ +2
jankes83 +171
Do wiadomości przygłupiego prawactwa. Nie mam zamiaru nikogo przepraszać. A już na pewno nie rolników.
To, że (całe szczęście) nic się nikomu nie stało nie oznacza, że karetka nie została zablokowana. Wszyscy widzieli nagranie xD
Sytuacja, w której pojazd na sygnałach musi się zatrzymać i zastanawiać gdzie jechać dalej jest niedopuszczalna.
Rolnik, który pozostawił na wjeździe ciągnik z naczepą, blokując cały przejazd powinien być pociągnięty do odpowiedzialności.
Usprawiedliwianie tego wydarzenia tekstem "pacjentowi
To, że (całe szczęście) nic się nikomu nie stało nie oznacza, że karetka nie została zablokowana. Wszyscy widzieli nagranie xD
Sytuacja, w której pojazd na sygnałach musi się zatrzymać i zastanawiać gdzie jechać dalej jest niedopuszczalna.
Rolnik, który pozostawił na wjeździe ciągnik z naczepą, blokując cały przejazd powinien być pociągnięty do odpowiedzialności.
Usprawiedliwianie tego wydarzenia tekstem "pacjentowi
2. Upiecz wiosenne ciasto (np. ucierane z rabarbarem).
3. Wybierz miejsce w Twojej najbliższej okolicy (do ok. 50 km), w którym jeszcze nigdy nie byłeś i odwiedź je, zrób zdjęcia, poznaj historię, porozmawiaj z mieszkańcami.
Wybrałem zadanie nr.3, bo wydawało mi się najciekawsze. Jednak pojawił się problem, ponieważ od jakiegoś czasu mam w zwyczaju w wolnych chwilach wieczorem zwiedzać sobie okoliczne miejscowości więc wybór miejsca był mocno ograniczony. Losując metodą "palcem po mapie" padło na Tenczynek. Pomyślałem "o, tam mnie nie było!". Wybrałem się więc pewnego wieczora na zwiedzanie, ale dojeżdżając do miejsca docelowego zmieniłem trochę destynację na zamek Tenczyn. Dojeżdżając na miejsce doszło do mnie, że wieczór to jednak beznadziejna pora na poznawanie historii tego miejsca. Dojazd przez pola przypominał wjazd na prywatną posesję - ciemno i głucho... Jedynym źródłem światła tam była moja latarka. Zdecydowałem nie wchodzić na ruiny zamku tylko oglądnąć je z dalsza. W końcu nie wiadomo co lub kto tam się czai. Jak rzecze wikipedia: pierwsza wzmianka o zamku pojawiła się w 1308 roku i umieszczony jest na dawnym stożku wulkanicznym (nawet nie wiedziałem, że takie rzeczy znajdę w okolicy, ale to może dlatego, że jestem kijowy z geografii xD). Założenie zostało spełnione, dowiedziałem trochę o nowych rzeczy o miejscu które jest stosunkowo blisko mnie. Jedno jest pewne, zdecydowanie wybiorę się jeszcze raz na zwiedzanie tego miejsca za dnia, żeby faktycznie dużo więcej zobaczyć i poznać lepiej historię.
#mirkowyzwanie