Wpis z mikrobloga

1. Zero waste - wymień/oddaj niepotrzebne rzeczy (ubrania, książki itp). Możesz to zrobić na lokalnej grupie na Facebooku, na OLX lub wśród znajomych.
2. Upiecz wiosenne ciasto (np. ucierane z rabarbarem).
3. Wybierz miejsce w Twojej najbliższej okolicy (do ok. 50 km), w którym jeszcze nigdy nie byłeś i odwiedź je, zrób zdjęcia, poznaj historię, porozmawiaj z mieszkańcami.

Wybrałem zadanie nr.3, bo wydawało mi się najciekawsze. Jednak pojawił się problem, ponieważ od jakiegoś czasu mam w zwyczaju w wolnych chwilach wieczorem zwiedzać sobie okoliczne miejscowości więc wybór miejsca był mocno ograniczony. Losując metodą "palcem po mapie" padło na Tenczynek. Pomyślałem "o, tam mnie nie było!". Wybrałem się więc pewnego wieczora na zwiedzanie, ale dojeżdżając do miejsca docelowego zmieniłem trochę destynację na zamek Tenczyn. Dojeżdżając na miejsce doszło do mnie, że wieczór to jednak beznadziejna pora na poznawanie historii tego miejsca. Dojazd przez pola przypominał wjazd na prywatną posesję - ciemno i głucho... Jedynym źródłem światła tam była moja latarka. Zdecydowałem nie wchodzić na ruiny zamku tylko oglądnąć je z dalsza. W końcu nie wiadomo co lub kto tam się czai. Jak rzecze wikipedia: pierwsza wzmianka o zamku pojawiła się w 1308 roku i umieszczony jest na dawnym stożku wulkanicznym (nawet nie wiedziałem, że takie rzeczy znajdę w okolicy, ale to może dlatego, że jestem kijowy z geografii xD). Założenie zostało spełnione, dowiedziałem trochę o nowych rzeczy o miejscu które jest stosunkowo blisko mnie. Jedno jest pewne, zdecydowanie wybiorę się jeszcze raz na zwiedzanie tego miejsca za dnia, żeby faktycznie dużo więcej zobaczyć i poznać lepiej historię.
#mirkowyzwanie

  • 4