Wpis z mikrobloga

@TrueGrey: coś tam :-) Bo innego konkurenta nie ma. Wiec walcza sami ze soba. A Switch to jednoczesnie ich calkowicie nowa konsola, wiec sprzedaje sie sila rozpedu nie tylko jako handheld, ale jako ich konsola.

Na rynku handheldow zawsze dobrze im szlo. Ale nieprzypadkowo Switch byl juz konsola hybrydowa na starcie. Wydaje mi sie, ze taka naturalne miejsce dla handheldow po prostu znika. One nie maja juz naturalnej potrzeby istnienia. Nie
@Kosiek30: "Coś tam" rozumiem jako "coś niewielkiego", tymczasem już jest ponad 80 mln sprzedanych sztuk, poprzedni DS też uzyskał ładny wynik (79 mln).

Bo innego konkurenta nie ma.


Twój wpis sugeruje, że konkurentem są smartfony, a te chyba nadal są ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@TrueGrey: Smartfony jako mobilki do grania to tak, sprzet na rynku. I one zajely to dawne miejsce handheldow, coraz mocniej je wygryzajac. Myslac o braku konkurencji dla switcha myslalem raczej pod katem, ze nie konkuruje z nim inny handheld w postaci dedykowanej konsoli, stworzonej w wyspecjalizowany sposob z odpowiednio niskopoziomymi API. No bo tu fakt, Nintendo nie ma z kim obecnie konkurowac :-) I moze dobrze, bo jak Sony zrobiloby kolejny