Wpis z mikrobloga

##!$%@? ##!$%@? ##!$%@? #takaprawda #zalesie

Nie rozumiem fenomenu tego #!$%@? lata, jak komuś może to się chociaż w minimalnym stopniu podobać? Ledwo podskoczyła temperatura i już mnie to wszystko #!$%@? a nawet dobrze się nie zaczęło. Na zewnątrz pojawiły się sebixy, janusze i inne kreatury pijące alkohol i drące morde AAAEEEE KUUUUUURWWAAAA WALIMmy!!! AUUUU DO ODCINY OSKAR!!!!. Oprócz tego madki ze swoimi kaszojadami purchlakami, które również drą jape MAMOOO LODYYY JUŻŻ!!!!, albo co pomniejsze drą jape bo jeszcze nie umieją dobrze mówić. Wszędzie rowerowe cioty w obcisłych ciuszkach. Ludzi od #!$%@? na każdym kroku, nie słychać własnych myśli. Wszędzie skwar, leje się z ciebie jak z kranu, zaraz będzie tak gorąco, że będzie trzeba zmieniać koszulkę kilka razy dziennie. W nocy spać nie idzie, #!$%@? żar a po otwarciu okna wlatują jakieś latające #!$%@? i bzyczą ci nad uchem (inb4 kup sobie moskitierę - próbowałem nie pomogło). Ciągle gorąc, na który nie masz wpływu. Jedyna opcja na zniwelowanie tego #!$%@? skwaru to klimatyzacja, ale nie oszukujmy się kogo na to stać. Możesz zdjąć z siebie wszystko a i tak jest ci gorąco. Pogoda, która męczy i demotywuje do podejmowania jakichkolwiek ambitnych działań i planowania czegokolwiek. Pogoda dla oskarków i bumelantów, którzy chcą sobie wypić piwko, zjeść kiełabskę i mieć w dupie cały świat.

A jesień/zima? Cisza, spokój. Wszyscy popaprańcy, którzy chcą się #!$%@?ć i zasnąć we własnych rzygach są albo na domówkach albo w pubach/klubach, więc jest spokój i nikt nie #!$%@?. Ludzie nie wychodzą, siedzą w domu i oglądają lewackiego netflixa. Gówniaki też w domach bo trzeba się uczyć (chyba, że ferie ale to tylko 2tygodnie a nie 2 miesiące jak w wakacje). Kaszojady też sporadycznie są widywane bo Dżesika może się przeziębić i tylko na szybki spacer. Jest zima i siedzisz w domu i kwestia ubioru zmienia się diametralnie. Jest ci za gorąco? - zdejmujesz bluzę/przykręcasz grzejnik. Jest za zimno? przykrywasz się kocykiem/odkręcasz grzejnik. Coś pięknego. Można spędzić miło czas na dworze, kontemplując przy akompaniamencie delikatnego deszczu/wiatru i spadających liści. Pogoda za oknem inspiruje, warunki i temperatura napawa do działania ale od normików oczywiście usłyszysz tylko ŁEEE ŁEE ŁĘEE ALE SZARO ZA OKNEM ŁEEEE KIEDY SŁOŃCE KIEDY ZNOWU SIĘ BĘDĘ MÓGŁ #!$%@?Ć Z JULKĄ NAD JEZIORKIEM, MOŻNA DEPRESJI DOSTAĆ, KONIEC ŚWIATA. Tylko #zima albo #jesien, w ostateczności #wiosna. Ale #lato to jakieś #!$%@? nieporozumienie.
W.....o - ##!$%@? ##!$%@? ##!$%@? #takaprawda #zalesie

Nie rozumiem fenomenu tego ...

źródło: comment_1622912063nxRt9M6SXEmnE6hNmoxAZv.jpg

Pobierz
  • 47
@WieczysteRuchadlo: Stacja benzynowa here. Jako że podjazdowym jestem to zazwyczaj nie pracuje w takie wynalazki jak długie weekendy ale teraz koncern wymyślił akcję Boski Tydzień i wszyscy muszą napierdzielać.

Ale nie o tym. Widać natomiast gruby przekrój społeczeństwa. A natomiast patole to najczęściej w pkp. Co drugi się drze...

A grzeje niemiłosiernie...na szczęście jutro ostatni dzień masakry i urlop

W nienawiści do lata wychowany. ( ͡° ͜ʖ ͡°