Moje osiągnięcia życiowe na 27 lvlu: Nigdy nie trzymałem za rękę, całowanie ruchanje itp. Nigdy nie byłem na żadnej imprezie pozarodzinnej Nigdy nie tańczyłem Nigdy się nie upiłem tak żeby się coś urwało Nigdy nie byłem u fryzjera (członkowie rodziny mnie obcinają) Wykształcenie podstawowe Coraz mniej się jąkam po wyjściu z domu Brak oszczędności Nigdy nie przeklołem przy ludziach Jestem chyba śmieszny bo się że mnie śmieją. Umiem jeździć na rowerze ponad przeciętnie.
Coś tam jeszcze się znajdzie ale nie mogę sobie przypomnieć. Myślę że spoko osiągnięcia, nie każdy potrafi do tego dojść. Raczej nie #przegryw i ##!$%@? tylko swego rodzaju #elita Pozdrawiam bo wiem że znajdą się tu tacy co mi dorównają.
@finchharold tak, jak nie było komputerów to nie było za bardzo do czego uciekać. Tak, ja wolałem spokojnie posiedzieć przy komputerze niż iść gdzieś i się stresować. Ale nie wiem czy mam kochać czy nienawidzić ten komputer, gdyby nie on to z pewnością bym był głupszy w sferze pracy (sporo majsterkuje)
Nigdy nie trzymałem za rękę, całowanie ruchanje itp.
Nigdy nie byłem na żadnej imprezie pozarodzinnej
Nigdy nie tańczyłem
Nigdy się nie upiłem tak żeby się coś urwało
Nigdy nie byłem u fryzjera (członkowie rodziny mnie obcinają)
Wykształcenie podstawowe
Coraz mniej się jąkam po wyjściu z domu
Brak oszczędności
Nigdy nie przeklołem przy ludziach
Jestem chyba śmieszny bo się że mnie śmieją.
Umiem jeździć na rowerze ponad przeciętnie.
Coś tam jeszcze się znajdzie ale nie mogę sobie przypomnieć.
Myślę że spoko osiągnięcia, nie każdy potrafi do tego dojść.
Raczej nie #przegryw i ##!$%@? tylko swego rodzaju #elita Pozdrawiam bo wiem że znajdą się tu tacy co mi dorównają.
Komentarz usunięty przez autora
@petrovich ciężkie lata nic nie robienia i przesiadywania przed komputerem, momentami było na prawdę ciężko
Komentarz usunięty przez autora
Ale nie wiem czy mam kochać czy nienawidzić ten komputer, gdyby nie on to z pewnością bym był głupszy w sferze pracy (sporo majsterkuje)