Wpis z mikrobloga

@the-power-of-civilization: dyżur przez 2 tygodnie raz na 7-8 miesięcy w godzinach 0800-1800 (w pozostałych godzinach pałeczkę przejmuje ktoś z USA).

Ale to mało wymagający dyżur 90% czasu, jedyny minus to ze musisz mieć w weekend laptopa przy dupie w tych godzinach. Ale raz w roku da się przeżyć.
11 lat na dyżurze. Srednio 2 razy w mcu od 19 do 7 rano. Kiedys sporo incydentów a od kilku lat pojedyńcze. Raz na mc weekendowy downtime.