Wpis z mikrobloga

@MirekCordi: ja jeździłem w OSK Pegaz, bardzo miły właściciel, spoko instruktorzy (poza jednym, trochę starszej daty). Zdałem za pierwszym teorię i praktykę (chociaż na teorię nie chodziłem, to te kilka razy, kiedy miałem czas uczęszczać to była ciekawie prowadzona).