Wpis z mikrobloga

@green2211: tak z dupy, ale patrząc po znajomych, to nie szukasz wspomagania, tylko JEŚLI CHCESZ, to po prostu mówisz sobie "nie i nie". Bez jakichś plastrów, slastrów, gum i e-cygaret. Po prostu odmawiają. Mieli ciężko jak cholera. Jedna osoba już 6 lat nie pali, 3 pozostałe równy rok.

Załatw sobie tylko coś do zajęcia rąk - popcorn, słonecznik, gumy, cukierki.
@GraveDigger: a ja nie dalej jak tydzień temu podjęłam kolejną spektakularną próbę rzucenia. wytrzymałam aż dwa dni, a potem facet znowu zaczął lecieć w #!$%@?.. nie mogę, po prostu nie mogę.