Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Witajcie!
Nie jestem jakiś dobry w sprawy sercowe dlatego potrzebuję rady. Zaznajomiłem się z jedną dziewczyną na #tinder , złapaliśmy fajny kontakt. Pewnego razu napisała mi, że wróciła ze spotkania z kimś z tindera i mnie tak to zdziwiło po co w ogóle mi o tym mówi. Jeszcze napisała, że dużo czasu spędzili i bardzo jej się spodobał. Rozmawiałem normalnie i w obracałem sytuację w żarty. Gdy napisałem, że w końcu trzeba będzie się spotkać to dała te całe "serce" obok i jeszcze przytaknęła, że koniecznie. Chodziło o te słynne testowanie na reakcję czy co? Albo pewnie za dużo myślę i po prostu się pospotyka z milionem i wybierze. Eh

#rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60c7d1746d4c9c000b10bd1f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 42
@AnonimoweMirkoWyznania: Dopóki nie jesteś z dziewczyną oficjalnie w związku nie powinno cię to dziwić, że spotykacie się z innymi osobami. Normalka - każdy szuka kogoś idealnego. Grunt to wiedzieć kiedy przestać.
Druga sprawa to zamiast pisać w nieskończoność od razu proponuj wyjście na spacer/kawę itp. Ze swojego doświadczenia im szybciej proponuje wyjście tym lepiej. Najlepiej w 3 lub 4 zdaniu.
@martini_glass: chyba nie miałeś okazji szukać mieszkania w dużym mieście xDD jak jest rozsądne! ogłoszenie to po 5 minutach telefon już wyłączony albo właściciel zdenerwowany liczbą przychodzących. Potem casting, a jak masz jakiekolwiek "ale" to Ci dziękują, bo mają 10 na Twoje miejsce i w zasadzie to licytacja idzie w drugą stronę.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@AnonimoweMirkoWyznania: to nie było żadne nakierowywanie, sugerowanie, tylko opowiedzenie o tym, że mając konto na tinderze korzysta z niego w celu, w którym je założyła. Pisanie długo przed zaproponowaniem spotkania nie ma sensu - jak rozmowa przez internet zaczyna się kleić, przenosi się ją do kawiarni. W innym przypadku opisze Ci niebawem ze szczegółami jak była pruta na plaży, że aż wędkarze z drugiej strony rzeki pouciekali, ma mnóstwo siniaków, boli
@AnonimoweMirkoWyznania: to jest nic, raz się umówiłem z jedna, chyba drugie spotkanie, u niej w mieszkaniu, fajny klimacik, cos tam o tinderze zaczynamy gadac a ta wyciaga smartfona i mi pokazuje wiadomości jakie jej wysyłają goście widać że fejkowi bo mordy ze stocka a ta się jara, dzisiaj juz wiem ze mnie olala bo znalazła lepszego bolca wtedy no ale ... rok mija a ona dalej na tinderze ( ͡°