Wpis z mikrobloga

@ririsu12:

kult męczeństwa wśród boomerów wiecznie żywy. Byle #!$%@?ć a potem się tym brandzlować

To. Zawsze jak mój ojciec przeżywa, że kiedyś to łohoho ile on nie pracował, i jak ciężko, że już od któregoś tam roku życia, to go pytam "i co, warto było?", po czym odpowiada z takim lekkim zmieszaniem "no... w sumie to chyba nie" i gnijemy wtedy razem xD Oczywiście później znowu wraca do swoich przemyśleń, i