Wpis z mikrobloga

@JohnShelby: Dlaczego stosujesz przesunięcie o połowę panela tak, że łączenie wypada na samym środku? To raczej nie będzie wyglądało dobrze. Spróbuj umieścić łączenia naprzemiennie w 1/3, wprowadzając trochę nieregularności.
@Paczelokinka: @selenita66: pomieszczenie jest prostokątem - jest trochę dłuższe niż szersze dlatego chciałem je optycznie rozszerzyć kładąc panele poziomo tak jak na zdjęciu wyżej. Plan zakłada położenie pierwszego całego panelu, potem w drugim rzędzie drugi panel przecinam na pół i robię łączenie na środku, a w trzecim rzędzie znowu cały panel i tak dalej. Na zdjęciu nie przecinałem paneli tylko układałem z całych tylko po to żeby zobaczć jak to
@JohnShelby: Moja propozycja jest taka:
Wariant I - Pierwszy rząd: 1/3-2/3, drugi rząd: 2/3-1/3, ...
Wariant II - Pierwszy rząd: 1/3-2/3, drugi rząd: 1/1, trzeci rząd: 2/3-1/3, czwarty rząd: 1/1, ...

("1/3" oznacza kawałek panelu o długości równej jednej trzeciej szerokości od ściany do ściany)

Straty raczej sprowadzą się do tego samego, bo to co utniesz w jednym rzędzie, użyjesz w następnym. Ale trzeba rozrysować.
@JohnShelby: O, znacznie lepiej. Też myślę, że II prezentuje się najkorzystniej. Jeśli to nie doda straty, to możesz jeszcze wprowadzić jakąś zmianę w jednym z powtarzających się rzędów. Im mniej powtarzalności, tym zwykle efekt jest ładniejszy.