Wpis z mikrobloga

@Przydupaska: omijać miasta, mieć tabliczkę z miejscem gdzie jechać. Jak złapiecie tirowca który was kawałek podwiezie to poprosić żeby spytał na radyjku czy ktoś was przejmie dalej. Trochę już wymierający zwyczaj. Pociągi tanie, auto jest powszechne ale życzę powodzenia!
Lubię ten wpis, bo widać jak wielu ludzi się wypowiada, nie mając o czymś pojęcia xd

@4kroki: czasami ktoś chce przygody i nie liczy się czas
@chaczapuri: w pandemii podróżuje się bardzo dobrze, zabierają szybko, bo ludzie chcą kontaktu. Problemy są na granicach tylko.
@Fyryderyk:

ta wezcie se zarobcie na auto lub bilet a nie jak menele

jasne, a na góry można wjechać wyciągiem, po co ludzie na nie
@factoryoffaith_: oczywiście trochę przerysowałem, a te historie z 997 to raczej lata 90. inna rzeczywistość, ale mimo wszystko uważam, że pewne ryzyko jest i jednak nie masz pewności czy nie trafisz na jakiegoś zwyrola, szczególnie jak się jest różowym. Dla mnie to po prostu n-ty argument przeciwko autostopowi, ogólnie to nie moje klimaty
@Shrug: no ale tu nikt nie pytał, czy to Twoje klimaty :p zjeździłam blisko 60 000km stopem, jest okej. Jazda samochodem też może być niebezpieczna.
Jeśli informuje się bliskich gdzie się jedzie, udostępnia komuś lokalizację, przy wsiadaniu wysyła numery blach, rzeczy ma się przy sobie, żelowy gaz pieprzowy, nie wsiada do podejrzanych ludzi i odmawia się przy najmniejszych wątpliwościach (dziwne spojrzenie, zapach, zachowanie itp), jest się stanowczym i nie ma pozycji